Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gorlickie. Nie każdy uczeń szkoły średniej będzie się uczył tam, gdzie chciał. W roczniku jest 1500 osób

Lech Klimek
Lech Klimek
Nie każdy uczeń szkoły średniej będzie się uczył tam, gdzie chciał. W roczniku jest 1500 osób
Nie każdy uczeń szkoły średniej będzie się uczył tam, gdzie chciał. W roczniku jest 1500 osób archiwum polskapress
Tegoroczni absolwenci klas ósmych nie mieli łatwego zadania podczas rekrutacji do szkół ponadpodstawowych Jak się okazuje, z powodu reformy z 2014 roku, która umożliwiała pójście do pierwszej klasy sześciolatkom, w tym roku o przyjęcie do liceów, techników i szkół branżowych ubiegało się aż 1,5 rocznika.

Problem niewystarczającej liczby miejsc dotyczy przede wszystkim szkół w dużych miastach.

Gorlickie wydaje się być wolne od tych problemów, co oznacza, że dla pewnej grupy młodych ludzi rekrutacja do szkół średnich zakończy się tym, że nie będą się uczyć w swoich wymarzonych szkołach.

- W tej chwili jeszcze nie ma danych ze szkół dotyczących rekrutacji do klas pierwszych – mówi Tadeusz Mikrut, dyrektor Wydziału Edukacji, Kultury i Sportu Starostwa Powiatowego w Gorlicach. - Jesteśmy na finiszu etapu uzupełniającego. W poniedziałek dyrektorzy szkół powinni u siebie w placówkach wywiesić listy przyjętych, a do nas informacje spłyną, tuż przed pierwszym dzwonkiem, pod koniec sierpnia - dopowiada.

W ostatnich latach, do pierwszych klas szkół zarządzanych przez starostwo, zgłaszało się średnio ok. 1000 młodych osób.

- W 2021 roku podania do naszych szkół złożyło 997 osób – mówi szef powiatowej edukacji. - Mieliśmy świadomość, że ten rok będzie wyjątkowy i dlatego przygotowaliśmy dla uczniów 1500 miejsc. W pierwszym etapie rekrutacji złożono 1465, tak, że mieliśmy nawet pewną rezerwę - dodaje.

W chwili, gdy startowała rekrutacja uzupełniająca na pierwszaków czekało 70 miejsc. Było kilka przypadków, gdy osoby, które znalazły się na listach przyjętych, ostatecznie nie potwierdziły chęci podjęcia nauki w tej szkole.

-Tak bywa w przypadkach, gdy podania składali w szkołach poza naszym terenem, na przykład w Krakowie i tam się dostali – relacjonuje Tadeusz Mikrut.

Największym zainteresowaniem w tym roku cieszyły się Kromer, Górka i Ekonomik. Większość młodych ludzi wybierała licea ogólnokształcące i technika. Znacznie mniejsze zainteresowanie było nauką w szkołach zawodowych.
- Jestem pewny, że wszyscy uczniowie znajdą dla siebie miejsce w klasach – mówi dyrektor. - Może nie w każdym przypadku będzie to ta wymarzona szkoła, ale nawet dla chętnych do nauki w liceach będzie miejsce, są przecież szkoły tego typu w Bobowej czy Bieczu - podkreśla.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gorlice.naszemiasto.pl Nasze Miasto