Jak grzyby po deszczu powstają różnego rodzaju ośrodki, kluby, a nawet akademie dla seniorów. Taka właśnie ma powstać w Rozdzielu. Określenie „akademia” jest jak najbardziej na miejscu, bo miejsce ma zająć się liczna jak na takie miejsce, bo około sześćdziesięcioosobowa grupa. Zaawansowane są prace w Gorlicach, w byłym Domu Polsko-Słowackim, który zamieni się na dzienny dom pobytu, a parafia pw. św. Andrzej Boboli złożyła wniosek do władz miasta o wsparcie powołania miejsca, które będzie dedykowane starszym mieszkańcom osiedla Magdalena.
Była szkoła, miało być przedszkole, będzie akademia
Czesław Rakoczy, wójt gminy Lipinki, pytany o ideę powołania w Rozdzielu Akademii Seniora nie ukrywa: działamy wedle tego, jakie są możliwości pozyskania zewnętrznych pieniędzy. Trafiła się okazja zdobycia ich na miejsce dla seniora i tym samym wykorzystania opustoszałego budynku szkoły.
- Wartość projektu to prawie 3,5 miliona złotych, a więc naprawdę sporo można zrobić – mówi w rozmowie z nami. - To jedno z najwyższych dofinansowań w Małopolsce – dodaje.
Zapowiada, że budynek zostanie podzielony – większą część zajmą seniorzy i dedykowane im pomieszczenia dla rehabilitacji, różnego typu zajęć, warsztatów, gabinetów. Reszta obiektu zostanie przeznaczona na potrzeby lokalnej OSP oraz społeczności.
- Seniorom przeznaczymy piętro, na parterze będzie można wynająć pomieszczenia na okolicznościowe imprezy czy spotkania – deklaruje.
Szkoła została wygaszona w 2007 roku z racji zbyt małej liczby dzieci. Był pomysł, że na czas remontu lipińskiego przedszkola przenieść tam dzieci.
- Okazało się, że nie ma takiej potrzeby – mówi Rakoczy.
Przetarg na adaptację budynku do nowej rzeczywistości został rozstrzygnięty. Po świętach ma rozpocząć się montaż windy, a po nim reszty prac. Finał prac przewidziany został na połowę roku.
Potrzeba bycia razem w jesieni życia
Od 2019 lat Klub Seniora działa przy ul. 3 Maja w Gorlicach, w pomieszczeniach po niegdysiejszej aptece. Stanisław Gurba z Fundacji Wyjdź z Domu, która prowadzi Klub, w rozmowie z nami mówi bez ogródek: takie miejsca są bardzo potrzebne.
- Zanim wybuchła pandemia i pracowaliśmy pełną parą, nie było w zasadzie tygodnia, by nie pojawiała się jakaś nowa osoba, która deklarowała, że chce uczestniczyć w zajęciach – wspomina. - Teraz, z racji obostrzeń większość naszych działań odbywa się w plenerze, w parku, na spacerach, nordic-walking. Mimo to, zainteresowanie nie maleje. Po prostu ci ludzie potrzebują siebie nawzajem, bycia w towarzystwie, robienia czegoś wspólnie, nawet gdyby to miała być błahostka – dodaje.
Iwona Tumidajewicz, szefowa Ośrodka Kultury w Sękowej potwierdza trend.
- Najwięcej telefonów o to kiedy ruszymy z zajęciami mamy od seniorów – opowiada. - Dla nich każde takie spotkanie jest nie tylko formą relaksu, ale i swoistej psychoterapii – dodaje.
Kolejne dwa punkty na mapie miasta
Ostatnio do władz miasta wpłynął wniosek o parafii pw. św. Andrzeja Boboli w sprawie wsparcia budowy altany. Dla seniorów oczywiście.
- W Gorlicach jest niewiele miejsc do spotkań w otwartej przestrzeni, w której można by było odpocząć na łonie natury, obserwować z bliska przyrodę, a jednocześnie tworzyć wspólnotę mieszkańców, przede wszystkim osób starszych. Zamknięcie w mieście szczególnie dało się we znaki w czasie pandemii, gdy mieszkańcy zostali skazani na samotność w betonowym mieście. Nastąpiła izolacja i wykluczenie ludzi w podeszłym wieku – argumentują inicjatorzy przedsięwzięcia.
Władze miasta uznały, że właściwym będzie przychylenie się do inicjatywy. Burmistrz wydał decyzję o przekazaniu na ten cel wnioskowanych 1800 złotych.
Tymczasem w Domu Polsko-Słowackim trwa remontowa rewolucja. Placówka formalnie przestała istnieć, nie będzie już przyczółkiem stricte kulturalnym na mapie miasta, bo zmieni się w dzienny dom pobyty dla seniorów. Idea podobna, jak w przypadku Rozdziela – warsztaty, zajęcia, szeroko rozumiana rehabilitacja. O koncepcji powołania takiego miejsca rozmawialiśmy z lek. med. Tomaszem Płatkiem, szefem oddziału geriatrycznego w gorlickim szpitalu.
- To jest bardzo dobry kierunek – mówił z przekonaniem. - Mam doświadczenie w pracy w takim ośrodku w Wysowej. Największa zaleta to fakt, że mogą oni po prostu wyjść z domu, znaleźć się wśród ludzi – podkreślał.
- Glinik na zdjęciach satelitarnych. Zobaczcie, jak wygląda Glimar, FM, strefa
- Ponad 30 krwiodawców odpowiedziało na apel akcji. Oto nasi bohaterowie
- Piosenki i teledyski o Gorlicach i Gorlicami w tle. Znacie je?
- Gorlice z czasów, gdy na 3 Maja było samo błoto, a rynek wyglądał zupełnie inaczej
- Ropica Polska. Bociek, który nie odleciał w jesieni stał się maskotką wsi
- Tych miejsc już nie ma, a wszyscy często z nich korzystaliśmy [ZDJĘCIA]
Pobierz bezpłatną aplikację Nasze Miasto i bądź na bieżąco!
Jak korzystać z aplikacji, by otrzymywać informacje z miasta i powiatu? To proste!
Po wejściu w aplikację w prawym górnym rogu w menu wybierz swoje miasto.
Aplikacja jest bezpłatna i nie wymaga logowania. Oprócz standardowych kategorii, z powodu panującej epidemii, wprowadziliśmy zakładkę "koronawirus", w której znajdziesz wszystkie aktualne informacje związane z epidemią.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?