Gorlickie. Gmina Gorlice tworzy bazę wolontariuszy, miasto chce wesprzeć partnerski Kałusz, diecezja tarnowska apeluje do wiernych

W najbliższą niedzielę, w parafiach diecezji tarnowskiej odczytany zostanie apel ordynariusza tarnowskiego biskupa Andrzeja Jeża. Jak łatwo się domyślić dotyczy pomocy dla uchodźców z Ukrainy. We wspomnianym apelu, duchowny zapowiada, że na miejsca schronienia dla nich będzie można wykorzystać niektóre budynki parafialne i diecezjalne.

- Zwracam się też z prośbą do diecezjan, aby ci, którzy mają taką możliwość i chcieliby przyjąć uchodźców, zgłosili gotowość w swoich parafiach. Liczymy też na współpracę z władzami cywilnymi – czytamy.

Obecnie na terenie Ukrainy pracuje trzynastu księży i wiele sióstr zakonnych, właśnie z diecezji tarnowskiej.

- Jeżeli będzie taka możliwość, to również poprzez nich, będziemy się starali docierać z pomocą tam, gdzie będzie ona konieczna - napisał biskup Andrzej Jeż w apelu do diecezjan.

Na 27 lutego oraz 2 marca zaplanowana została także zbiórka do puszek Caritas. Zebrane środki zostaną wykorzystane na zakup żywności, środków higienicznych, koców, śpiworów, materacy czy kuchni polowych oraz wsparcie ukraińskiej ludności.

Pomoc dla zaprzyjaźnionego Kałusza przygotowuje też miasto. Rafał Kukla, burmistrz zapewnił, że Gorlice są gotowe do aktywnej pomocy.

- Pozostajemy w stałym kontakcie z Urzędem Wojewódzkim w Krakowie, wskazujemy miejsca i w razie potrzeby jesteśmy przygotowani na przyjęcie uchodźców z Ukrainy - zapowiada. - Ponadto, kontaktowaliśmy się z władzami naszego partnerskiego miasta Kałusza na Ukrainie. Czekamy na listę rzeczy, które są najpotrzebniejsze, a niezwłocznie po otrzymaniu informacji zwrotnej, będziemy organizować zbiórkę – dodaje.

Z kolei gmina Gorlice tworzy bazę rejestr wolontariuszy. Osoby mające chęć i możliwość pomocy uchodźcom z Ukrainy w formie opieki, wolontariatu, pomocy rzeczowej, medycznej itp. proszone są o kontakt z Urzędem Gminy - Gorlice tel. 18 3535762, 18 534 62 00 w celu wpisania do tejże bazy. Jan Przybylski, wójt gminy zapowiada, że w razie potrzeb, samorząd będzie kontaktował się z osobami z rejestru.