Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gorlickie. Dwie jednostki OSP z powiatu od teraz mają na wyposażeniu quady. Potężne maszyny mogą być wykorzystywane na wiele sposobów

Halina Gajda
Halina Gajda
Jedna z maszyn trafiła na wyposażenie jednostki OSP w Szymbarku. Kosztowała ponad 81 tysięcy złotych
Jedna z maszyn trafiła na wyposażenie jednostki OSP w Szymbarku. Kosztowała ponad 81 tysięcy złotych fot. FB OSP Szymbark
Szymbark oraz Szalowa, a konkretnie działające w nich jednostki OSP odebrały w ostatnich dniach quady, które będą stanowiły ich wyposażenie. Dla obu takie pojazdy oznaczają jedno: możliwość szybszego dotarcia do trudno dostępnych miejsc, gdy potrzebna jest tam pomoc.

Mieszkańcy Szymbarku wciąż mają w pamięci pożar ze stycznia minionego roku. Ogień wybuchł w domu, który stał w trudno dostępnym terenie. Strażacy mieli duże problemy, by dotrzeć na miejsce. Była zima, leżało sporo śniegu, więc ratownicy musieli pokonać około półtora kilometra pieszo, ze sprzętem w ręku.

- O zakupie quada jednostka myślała już wcześniej, ale tragiczny pożar, o którym wspominaliśmy, jeszcze bardziej zmobilizował do starań – mówi Jan Przybylski, wójt gminy Gorlice.

Potężna maszyna -polaris sportsman 570EPS - kosztowała ponad 80 tysięcy złotych. Zakup został pokryty z kilku źródeł – wkładu własnego jednostki, budżetu gminy, wsparcia sponsorów oraz budżetu Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Krakowie.

Wolą dmuchać na zimne

Z quada, tyle że innej marki – can-am outlander 1000ccm 6x6 – cieszą się także w Szalowej.
- Zdecydowanie podniesie zdolność operacyjną naszej jednostki – zapewniają szalowscy druhowie.
Choć wieś ma zdecydowanie mniej górzyste położenie, niż Szymbark, to wolą dmuchać na zimne. Jak mówi Stanisław Kaszyk, sołtys wsi, lepiej mieć więcej, niż nie mieć wcale. I też wspomina o pożarze w Szymbarku, ale też do analogicznej sytuacji w Bobowej.
- Nie wiemy, co przyniesie przyszłość. Zaskoczyła nas pandemia i zupełnie nowe wymogi z nią związane. Poza tym nie zawsze potrzebne jest duże auto, znacznie szybciej i sprawniej można dotrzeć właśnie quadem – dodaje.

Kilka okazji do świętowania

Z szalowskimi druhami solidarna była cała społeczność wsi, która jeszcze w minionym roku zdecydowała o przekazaniu funduszu sołeckiego właśnie na potrzeby OSP. Podobnie, jak w Szymbarku, do zakupu dołożył krakowski fundusz ochrony środowiska. Swój wkład mieli oczywiście druhowie. Kilka dni temu odbyło się uroczyste przekazanie quada z całą oprawą: mszą świętą, meldunkiem, apelem. W imieniu jednostki kluczyki odebrali Kamil Barczyk oraz Szczepan Maciejczyk.

- Podczas apelu wręczone zostały medale oraz odznaki – przywołuje Przemysław Wszołek, prezes zarządu oddziału powiatowego OSP w Gorlicach.

Złotym medalem za zasługi dla Pożarnictwa uhonorowany został dh Marcin Barczyk, brązowym - druhowie Sylwester Cieśla oraz Kamil Barczyk. Odznaki Strażak Wzorowy otrzymali druhowie Sławomir Gąsior oraz Michał Tabiś. Strażakom-jubilatom wręczono także odznaki za wysługę lat.

Na wiele sposobów

Dariusz Surmacz, oficer prasowy KP PSP w Gorlicach dodaje jeszcze, że quady są wykorzystywane nie tylko w górzystych terenach, ale także w przypadku pożarów w głębi lasów czy poszukiwaniach zaginionych o czym przekonaliśmy się już wielokrotnie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gorlice.naszemiasto.pl Nasze Miasto