Wichura przeszła nad częścią gminy Biecz – Binarową, Racławicami i Rożnowicami – miała potężną siłę. Nie ma prądu, strażacy usuwają powalone drzewa, zabezpieczają także uszkodzone dachy. Interwencji jest mnóstwo. Wystarczy popatrzeć na liczbę drzew, które leżą na poboczach. Podmuchy uszkodziły dachy, które są zabezpieczane plandekami. Do Binarowej skierowane zostało kilkanaście jednostek OSP z terenu powiatu. Zgodnie z zaleceniami, miały podjeżdżać przed remizę OSP w Binarowej, skąd na bieżąco były dysponowane do kolejnych zdarzeń.
Pierwsze zgłoszenia nadeszły około po godz. 18 z Moszczenicy. Dotyczyły głównie powalonych na ulicę Gorlicką drzew. W tym samym czasie, w Bobowej druhowie zabezpieczali magazyny dyskontu spożywczego, który zalewały wody opadowe. W Bugaju do przydrożnego rowu wpadł samochód. Na razie nic nie wiadomo o ewentualnych poszkodowanych.
W Łużnej podmuch wiatru zerwał dachówki na budynku, w Kwiatonowicach drzewo spadło na zabudowania gospodarcze. W kolejnych zgłoszeniach, które docierały z tejże miejscowości, mowa była o drzewie powalonym na kapliczkę. Z kolei w Sitnicy powalone drzewo uszkodziło linię energetyczną. Podobnie było w Zagórzanach.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?