Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gorlickie. Autobusy na lokalnych liniach nadal kursują. Przedsiębiorcy w obliczu dramatycznego spadku dochodów walczą o przetrwanie

Lech Klimek
Lech Klimek
Voyager nadal jeździ do Nowego Sącza i Wysowej. Linie do Krakowa nie zostały uruchomione
Voyager nadal jeździ do Nowego Sącza i Wysowej. Linie do Krakowa nie zostały uruchomione archiwum
W komunikacji autobusowej na liniach lokalnych nastąpiły spore zmiany. Na trasach obsługiwanych przez gorlicki Miejski Zakład Komunikacyjny autobusy kursują teraz ja w dni wolne od nauki szkolnej. Ograniczenia w ilości kursów wprowadzili też prywatni przewoźnicy. Na szczęście dla korzystających z komunikacji publicznej nie powtórzył się jeszcze wiosenny scenariusz, kiedy dosłownie z dnia na dzień autobusy zniknęły z tras.

FLESZ - Koronawirus najniebezpieczniejszy w historii. Uważaj na siebie!

Transport publiczny to dla wielu mieszkańców naszego powiatu tak naprawdę być albo nie być. Dzięki autobusom lokalnych firm mogą dotrzeć do pracy, sklepu, lekarza. Dzieci z wielu oddalonych od centrów gmin miejsc i miejscowości tylko dzięki komunikacji lokalnej docierają do swoich szkół.

Lokalne linie nadal są obsługiwane choć ich rentowność to mrzonka

Przedstawiciele tej branży mówią jednoznacznie, że od marca, czyli czasu pierwszego lokautu praktycznie nie zarabiają. Podkreślają, że ich obecna sytuacja to walka o przetrwanie firm, a tym samym o utrzymanie miejsc pracy i zapewnienie mieszkańcom transportu.
- Nawet ciężko teraz ocenić jak duże są spadki naszych dochodów - mówi Stefan Libront, współwłaściciel firmy Libropol. - Na liniach regularnych podstawowi klienci to dzieci i młodzież. Oni kupują bilety miesięczne. Ich brak sprawia, że linie stają się dramatycznie nierentowne - podkreśla.
Przedsiębiorca jako przykład podaje Moszczenicę, gdzie do szkoły od strony Staszkówki dojeżdża sześcioro dzieci w młodszych klas. Reszta ma obecnie nauczanie zdalne.

- Bilety jednorazowe, jakie sprzedajemy, nie pokrywają nawet części kosztów paliwa - opowiada. - Ta szóstka dzieciaków to jeden dodatkowy bus specjalnie dla nich a przychód z miesięcznych w tym przypadku to dosłownie 600 złotych - stwierdza.

W Libropolu podkreślają jednak, że zrobią wszystko, żeby tylko utrzymać linie. Dowozy do szkół w pod gorlickich miejscowościach też będą przez nich realizowane. Inny lokalny przewoźnik, Voyager, obsługuje linie w kierunku Nowego Sącza i Wysowej. W tej chwili nic nie wskazuje na to, żeby obsługa tych tras była zagrożona. Inna sytuacja jest z liniami do Krakowa. W ich przypadku firma pojęła decyzje o nieuruchamianiu ich z powodu przejścia studentów na zdalny system nauki. Inni lokalni przewoźnicy również nie schodzą z tras. Nadal do Rzeszowa jeździ Nowex, a na lokalnych trasach można skorzystać z usług Trazita czy Colibra. MZK również obsługuje swoje linie.

- Nasze autobusy jeżdżą teraz jak w czasie wakacji - mówi Marcin Lech, prezes MZK. - Oczywiście zapewniamy dojazd do szkół dzieci z klas od pierwszej do czwartej. Staramy się też tak zbilansować linie, by mieszkańcy mieli, jak najmniej utrudnień – podkreśla.

Patrząc na linie komunikacyjne, trzeba też pamiętać, że w obowiązujących obecnie wprowadzonych przez rząd obostrzeniach w autobusie może być zajętych nie więcej niż połowa miejsc siedzących. Dodatkowo nie może w nim być większej liczby pasażerów niż 30 procent wszystkich miejsc, jakie ma pojazd.

Pobierz

Jak korzystać z aplikacji, by otrzymywać informacje z miasta i powiatu? To proste!
Po wejściu w aplikację w prawym górnym rogu w menu wybierz swoje miasto.

Aplikacja jest bezpłatna i nie wymaga logowania. Oprócz standardowych kategorii, z powodu panującej epidemii, wprowadziliśmy zakładkę "koronawirus", w której znajdziesz wszystkie aktualne informacje związane z epidemią.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gorlice.naszemiasto.pl Nasze Miasto