Wsparcie zostało przekazane dla Igora, trenera zaprzyjaźnionego z klubem i jego rodziny
- Znajomy naszego klubu Igor, osoba odpowiedzialna za organizacje drużyn z Ukrainy na turnieje w Polsce i ukraińskie drużyny potrzebują pomocy. Tydzień temu spotkaliśmy Igora na turnieju Smoka, gdzie rozmawiał z Adamem Gubałą i chciał zaprosić nas na turnieje na Ukrainie. Wiedząc, co się może wydarzyć, zostawił rodzinę w Polsce, a sam musiał wrócić na Ukrainę, gdzie obowiązuje zakaz wyjeżdżania mężczyzn - mówi Arkadiusz Serafin właściciel Akademii Piłkarskiej Aserek Team.
Wczoraj w Kobylance udało się zebrać dwa transporty ubrań, pieluch, mleka dla dzieci, pampersów, zabawek, miśków, gier, łóżeczko, wózek, piłki, sprzęt sportowy, a także jedzeniem z długim czasem ważności.
- Igor walczy, my z nim - tutaj. Dzięki serduchom rodziców dostali więcej niż się spodziewali, więc rzeczy, których sami nie wykorzystają przekażą kolejnym rodzinom - dodaje Arkadiusz Serafin.
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?