Gorlice. Zawodzie – dzielnica, która po cichu odchodzi w ekonomiczny niebyt? Kilkanaście lokali do wynajęcia. Niektóre od lat

Kliknij w przycisk "zobacz galerię" i przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE

Adam Gamoń, gorlicki przedsiębiorca kilka lat temu zainwestował w kamienicę, niemal dokładnie na skrzyżowaniu. Odnowił od fundamentów po dach. Kompleksowo. Przyświecało mu, że wyjdzie z ofertą mieszkań i lokali do wynajęcia. Długo czekał na na najemców. I tak naprawdę, ciągle czeka.

- Zawodzie dzisiaj, to nie to samo, co jeszcze kilka lat temu – ocenia. - Ruch pieszy zastąpił ruch samochodowy. U nas nie ma parkingu, a jedyne miejsce, gdzie można zostawić auto, jest teraz w zasadzie niedostępne – dodaje.

Zmiana organizacji ruchu na krajówce dopełniła dzieła

Wspomniany przedsiębiorca na myśli parking koło Marysieńki. Wskazuje: naszymi klientami byli przede wszystkim ci, którzy jechali od strony Sękowej i Ropicy Polskiej.
- Po tym, jak zmieniła się organizacja ruchu i z drogi krajowej nie można skręcić pod Marysieńkę, wszystko się zmieniło – stwierdza. - Jak już nas ktoś minie Zawodzie, to pojedzie dalej, do miasta. Do nas nie wrócił – przekonuje.
Jednym z najemców była u niego sieć spożywcza. Mały sklepik z kawą, czekoladą na gorąco, hot-dogiem i przekąskami, napojami. Szału może nie było, ale jakoś się kręciło. Do czasu pandemii i lockdownu. Klientami byli głównie uczniowie okolicznych szkół i młodzi, którzy korzystali z obiektów sportowych.
- Szkoły pozmykali i się skończyło – mówi gorzko.
Obserwacje tego, co dzieje się na lokalnym rynku, nasunęły mu jeszcze jedna tezę: jesteśm,y mniej odważni do podejmowania działalności gospodarczej czy nawet wynajmowania mieszkań, bo czasy pandemiczne sa niepewne jeśli chodzi o stabilizację, zarobki, pracę.

Więcej lokali, niż chętnych – rynek nasycony

Lokali do wynajęcia przy ulicy Kościuszki, na odcinku pomiędzy światłami jest co najmniej dziesięć. Jedne pochodzą z zasobu miasta, inne należą do osób prywatnych. Tabliczka, czy wydrukowana kartka „ do wynajęcia” i numer telefonu - tyle pozostało ze sklepu z narzędziami, kolejnym z olejami samochodowymi, piekarni, biurze tłumacza, ciucholandach.

- Jeśli chodzi o wynajmem lokali użytkowych, to widać, że nasycenie jest duże – mówi Wiesław Brzozowski, właściciel biura nieruchomości Domex w Gorlicach. - Zdecydowanie widać nadpodaż w stosunku do popytu – dodaje.

Z doświadczenia i obserwacji ocenia, że Zawodzie nie jest wyjątkiem. Pewność co do najmu można mieć w zasadzie tylko w przypadku lokali przy 3 Maja. W pozostałych częściach miasta, już tak łatwo nie jest.
- Teraz handel jest tam, gdzie jest dojazd – mówi obrazowo. - Przed laty było inaczej – ruch pieszych był znacznie większy, teraz wsiadamy w samochód i jeśli nie można go blisko zostawić, to omijamy takie miejsca – dodaje.

Dzielnica nie ma znaczenia

Zasady najmu lokali z zasobu miasta są wszędzie takie same. Nie ma znaczenia, czy to Glinik, czy Zawodzie, czy Magdalena.

- Jesteśmy przychylni, gdy przychodzi do przedłużenia umowy – zapewnia Joanna Bubak, radna miejska. - Jeśli nie ma chętnych na pierwszym przetargu, w kolejnym cena jest zazwyczaj obniżana – dodaje.

I podobnie, jak poprzednicy zwraca uwagę na parkingi – bez miejsca postojowego, utrzymanie handlu, czy usług jest trudne.

Pobierz bezpłatną aplikację Nasze Miasto i bądź na bieżąco!

Aplikacja jest bezpłatna i nie wymaga logowania. Oprócz standardowych kategorii, z powodu panującej epidemii, wprowadziliśmy zakładkę "koronawirus", w której znajdziesz wszystkie aktualne informacje związane z epidemią.