Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gorlice. Wielki muzyczny talent. Do domu bez nagród nie wraca

Lech Klimek
Kacper Wąs kończy podstawową szkołę muzyczną. Dalej będzie się szkolił również w Gorlicach
Kacper Wąs kończy podstawową szkołę muzyczną. Dalej będzie się szkolił również w Gorlicach Lech Klimek
Gdy sześć lat temu zaczynał swoją muzyczną podróż, był małym Kacperkiem. Teraz to 14-letni Kacper. Gra na akordeonie stała się jego wielką pasją. W tym roku kończy podstawową szkołę muzyczną. Od września zacznie naukę w średniej.

- Tak naprawdę to chciałem grać na innym instrumencie - wspomina Kacper Wąs. - Miałem osiem lat i oglądałem taki serial telewizyjny, „Ja w kapeli”, chciałem być, jak bohater tego filmu i grać na gitarze - dodaje.

Gdy Kacper razem z rodzicami zjawił się w gorlickiej szkole muzycznej, na przeszkodzie jego kariery gitarzysty stanął prozaiczny brak miejsc w klasie gitary.

- Nauczyciele zasugerowali, żeby Kacper spróbował akordeonu - dopowiada Agnieszka Wąs, mama chłopca. - Trochę kręcąc nosem, zgodził się i teraz po tych kilku latach można chyba powiedzieć, że to był strzał w dziesiątkę - stwierdza z uśmiechem.

Od pierwszych dni w szkole muzycznej Kacper trafił pod skrzydła świetnego pedagoga, Aleksandra Cetnarowskiego. - Już na pierwszych lekcjach zauważyłem talent Kacpra - opowiada pedagog. - Błyskawicznie przyswajał wiedzę i umiejętności. W sposób całkowicie naturalny. Bardzo szybko zauważyłem też, że drzemie w nim potencjał sceniczny. To była podstawa do lekkiej modyfikacji instrumentu. Kacper zaczynał na akordeonie klawiszowym jednak taki guzikowy, daje większe możliwości koncertowe, jest trochę łatwiejszy po prostu - dodaje z uśmiechem.

Pierwsze sceniczne kroki Kacper zrobił w czasie konkursu akordeonowego w Przemyślu. Potem już poszło z górki. Trudno zliczyć wszystkie jego sukcesy. Może warto przypomnieć jeden z pierwszych. Trzy lata temu Kacper zwyciężył w lokalnym konkursie „Ja też mam talent”, zostawiając w pobitym polu wielu starszych od siebie wykonawców. W tym roku Kacper zdobył I miejsce w II Ogólnopolskim Festiwalu Akordeonowym im. prof. Mirosława Niziurskiego w Kielcach oraz nagrodę specjalną za najlepsze wykonanie utworu. Młody muzyk wziął także udział w I Płockim Konkursie Akordeonowym „Fermata”, gdzie zajął II miejsce. - Każdy jego sukces to dla nas wielka radość - mówi Agnieszka Wąs. - Ale w domu lubimy nawet słuchać, jak Kacper ćwiczy. Nawet gdy gra gamy. Choć muszę przyznać, że robi to z niewielkim zapałem. Znacznie bardziej lubi po prostu grać różne utwory. Nie tylko te klasyczne, ale i rozrywkowe - dodaje.

Sam Kacper jeszcze nie wie, czy jego przyszłość będzie muzyczna. Oczywiście już zaplanował naukę w średniej szkole muzycznej. Co dalej to niewiadoma. - W normalnej szkole najbardziej lubię nauki ścisłe - opowiada. - Bardzo dobrze idzie mi matematyka, ale to fizyka jest tą dziedziną, która najbardziej mnie pociąga. Mam jeszcze sporo czasu na decyzję o studiach, ale gdybym miał ją podejmować w tej chwili, to wybrałbym właśnie fizykę - dopowiada.

A jakie młody muzyk ma najbliższe plany koncertowe? Już po świętach będzie uczestniczył w XVIII Gorlickich Konfrontacji Akordeonowych. Potem, festiwal akordeonowy w Solcu. Kolejne miejsce to Przemyśl. Może też festiwal w słowackim Popradzie.

- Każdy taki występ to kolejny krok w rozwoju Kacpra - podkreśla Aleksander Cetnarowski. - Patrząc na potencjał, jakim on dysponuje, mogę śmiało powiedzieć, że już teraz jest wspaniałą wizytówką naszej szkoły i oczywiście miasta. To talent czystej wody - podkreśla z satysfakcją pedagog.

FLESZ: Strajk nauczycieli. Egzaminy i matury zagrożone

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Gorlice. Wielki muzyczny talent. Do domu bez nagród nie wraca - Gazeta Krakowska

Wróć na gorlice.naszemiasto.pl Nasze Miasto