Drogowe zmagania ze śniegiem zaczęły się od rana. W piątek tuż przed godziną siódmą w Racławicach do rowu wpadł autobus. Jedna z pasażerek z obrażeniami ciała trafiła do gorlickiego szpitala. Na szczęście nic poważnego jej się nie stało. Policjanci ustalili, że przyczyną zdarzenia było niedostosowanie prędkości do warunków drogowych.
– Kierowca autobusu ukarany został mandatem – relacjonuje Grzegorz Szczepanek, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Gorlicach.
Do kolejnej stłuczki doszło w Gorlicach około godz. 15. Na skrzyżowaniu ulic Mickiewicza i Legionów zderzyły się dwa samochody: skoda i mazda. I tutaj zawiniła prędkość, nikomu nic się nie stało, ale sprawca kolizji - kierowca skody dostał mandat.
O szczęściu może mówić pieszy, który tego samego dnia wieczorem, wpadł pod samochód w Bobowej. Okazało się, że jest nietrzeźwy. Potrąconemu mężczyźnie pomocy udzieliła załoga pogotowia ratunkowego, nie odniósł on poważniejszych obrażeń.
Nie obyło się bez pijanych kierowców. W niedzielę tuż po północy policjanci patrolujący teren gminy Bobowa zatrzymali kierowcę audi. Badanie wykazało, że w jego organizmie znajduje się 2,25 promila alkoholu. Kierowcy zatrzymano prawo jazdy. Za popełnione przestępstwo odpowie przed sądem.
– Pozostałe zdarzenia drogowego minionego weekendu to stłuczki, które miały miejsce w miejscowościach: Biecz, Uście Gorlickie, Łużna, Szymbark i Bobowa. Główną przyczyną tych zdarzeń była nadmierna prędkość, niedostosowana do trudnych, zimowych warunków drogowych – dodaje na koniec Grzegorz Szczepanek.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?