Gorlice: w szpitalu jest dobrze, ale może być lepiej

Drogą losowania wyłoniono tysiąc pacjentów naszego szpitala i wysłano do nich ankiety. Otrzymano 420 odpowiedzi, które posłużyły do dalszej analizy. - Czterdzieści procent respondentów wystawiło naszej lecznicy ocenę bardzo dobrą, na czwórkę oceniło szpital 44 procent Ankieta zawierała również pytanie o to, czy pacjenci byliby skłonni polecić naszą lecznicę innym pacjentom. Ponad 75 procent odpowiedziało, że tak. Wśród nich dominują pacjenci oddziałów: okulistycznego, onkologicznego i ortopedycznego - wylicza Mirosław Wędrychowicz, starosta gorlicki.

Respondenci oceniali również personel. Okazało się, że najbardziej cenią sobie życzliwość, uważne słuchanie pacjenta oraz dostępność lekarza w razie potrzeby. Jeśli chodzi o ocenę pracy pielęgniarek, to najwyżej oceniono staranność wykonywanych zabiegów, dostępność w dzień, szybkość reakcji.

Badanie dotyczyło także oceny warunków bytowych w szpitalnych oddziałach. Najwyżej została oceniona czystość w salach chorych i toaletach. Bardzo dobrze oceniono też wyposażenie sal chorych. Nie wszystko jest tak, jakbyśmy tego chcieli. Krytycznej ocenie poddane zostało przystosowanie łazienek dla potrzeb chorych w oddziałach: rehabilitacji, psychiatrycznym, neurologicznym i dziecięcym.

Pacjenci sugerowali skrócenie formalności przy przyjęciu na oddział rehabilitacyjny, ginekologiczny, neurologiczny, skrócenia czasu oczekiwania na przyjęcie na oddział okulistyczny i rehabilitacji leczniczej. Chorzy na chirurgii, ortopedii i rehabilitacji oczekiwaliby większej pomocy przy jedzeniu, a z ginekologii i geriatrii - by lekarze poświęcali im trochę więcej czasu.

Raport został przedstawiony na posiedzeniu zarządu powiatu. Będzie służył dalszej poprawie jakości świadczonych usług. Zapowiedziano także możliwość powtórzenia tego typu badań kontrolnych za około 1,5 roku, gdyż jak w ankiecie napisał jeden z pacjentów - jest dobrze ale może być lepiej. Przecież o to chodzi.