Gorlice - w minionym roku urodziło się o 28 dzieci mniej

W minionym 2013 roku urodziło się tylko 247 gorliczanek i gorliczan. Tyle bowiem zostało zgłoszonych do USC w Gorlicach.W tej liczbie jest 126 dziewczynek i 121 chłopców. – Rok 2012 był dla nas dużo lepszy bo urodziło się nam wtedy 275 dzieci w tym 151 chłopców i 124 dziewczynki. Nie trudno zauważyć, że w 2013 roku jest o 28 dzieci mniej, a patrząc na płeć męską to jest zdecydowana różnica – informuje nas Mieczysław Bomba, zastępca kierownika wydziału USC w Gorlicach.
Z niżem demograficznym walczą teraz szkoły ponadgimnazjalne, ale wszystko wskazuje na to, że będzie on też odczuwalny w mniejszym stpniu w szkołach niższych szczebli.Kolejną niepokojącą statystyką jest liczba zgonów. W ubiegłym roku odeszło od nas aż 267 osób. Urodziło się nam natomiast zdecydowanie mniej mieszkańców. W 2012 roku była jeszcza dobra różnica, bo odeszło 238 osób i urodziło się więcej dzieci. Dobrym sygnałem jest większa liczba zameldowań, bo tutaj akurat Urząd Stanu Cywilnego odnotował wzrost.
– Na dzień 31 grudnia 2013 roku Gorlice liczyły 28 tysięcy 776 osób. Tyle jest bowiem zameldowanych na pobyt stały w naszym mieście. W tym mamy 15 .019 tys. kobiet i 13. 757 tys. meżczyzn. Ile faktycznie osób mieszka w Gorlicach tego nie wiemyi nie jesteśmy w stanie sprawdzić– dodaje Mieczysław Bomba.
W porówaniu z rokiem 2012 liczba kobiet zmalała - wynosiła wówczas 15.123 tys, a wzrosła i to zdecydowanie liczba mężczyzn - było ich w 2012 roku 13.599. I tak wychodzi na to, że Gorlice pomimo wzrostu liczby mężczyzn są typowo kobiecym miastem bo na koniec grudnia 2013 roku było 1262 kobiet więcej od mężczyzn.
Z pewnością bardzo duża liczba mieszkańców przebywa poza granicami kraju, a jest zameldowana w Gorlicach. Drugą bardzo duża grupę stanowią studenci, którzy są zameldowani na pobyt stały w Gorlicach, a faktycznie są poza miastem i raczej po skończeniu nauki nie wracają do nas. Na pobyt stały spoza terenu miasta zameldowało się nam 203 osoby, a na pobyt czasowy 249 osób.
– W minionym roku wymeldowało się z Gorlic 356 osób. Dokonano także 388 przemeldowań z ulicy na ulicę, a na pobycie czasowym trwającym ponad trzy miesiące przebywało poza Gorlicami 346 osób – wylicza dalej Mieczysław Bomba.
Niepokojąca statystyka wynika też z liczby zawieranych w Urzędzie Stanu Cywilnego związków małżeńskich było ich 301.W porównaniu w rokiem 2012 nastąpił spadek o 30 małżeństw. Przybyło nam natomiast rozwodów i to dość znacznie. Uzbierało się ich w 2013 aż 91. To spora liczba bo w 2012 było tylko 63 rozwody. Jakby nie patrzeć musimy mocno zastanowić się nad przyszłością naszego miasta. Wiadomo, że dzieci są przyszłością i znaczącym wskaźnikiem rozwoju naszego społeczeństwa. Skoro rodzi się już w tej chwili mniej gorliczan i gorliczanek, a umiera więcej to jest sygnał, że miasto zaczyna nam wymierać. Jest to problem, który pewno dotyczy nie tylko nas i trzeb a zadać sobie pytanie co zrobić, aby było odwrotnie.