Maciej Schindler mieszka przy ulicy Ogrodowej w Gorlicach. Kiedy zbliżało się zagrożenie powodziowe, spółdzielnia mieszkaniowa Osiedle Młodych porozstawiała worki wypełnione piaskiem. Miały one zabezpieczyć teren przed zalaniem. W czasie powodzi speniły swoją rolę.
Ich przydatność wraz z minięciem zagrożenia zakończyła się. Niestety, nie każdy to zauważył. Worki zostały tam, gdzie były porozkładane. Nie dość, że szpecą, to na dodatek utrudniają przejście. W tej sprawie były już protesty mieszkańców, jednak jak widać nieskuteczne. - Byłem w zarządzie osiedla, żeby usunęli wreszcie te worki. Jak to wygląda! Ludzie tutaj przychodzą, to przecież wstyd - żali się pan Schindler, mieszkaniec Ogrodowej.
W spółdzielni mieszkaniowej nikt nic nie wie o problemach mieszkańców. Andrzej Rąpała, zastępca prezesa, od nas dowiedział się, że na ulicy Ogrodowej są jakieś nieprawidłowości. - Wróciłem dziś z urlopu. Nic mi nie wiadomo na ten temat. Sprawdzę to jednak i jeżeli okaże się, że worki wciąż tam są, to je usuniemy - obiecywał w poniedziałek zastępca prezesa.
Miejsc, gdzie wciąż leżą worki po powodzi, jest dużo więcej. Wystarczy przejść się po mieście. Są na większości ulic. Na zarządcy danego terenu spoczywa jednak obowiązek sprzątania podległego mu rejonu. Nawet jeżeli jest to prywatny właściciel, to musi dbać o porządek. Jeżeli tego nie robi, to możemy zawiadomoć straż miejską. Funkcjonariusze znajdą sposób, aby zdyscyplinować nieodpowiedzialnego właściciela. Za takie przewinienie sprawca będzie musiał zapłacić mandat.
Sprawą zainteresowaliśmy również wydział gospodarki komunalnej przy Urzędzie Miejskim w Gorlicach. Jego kierowniczka, Teresa Wrona, również objecała pomoc. - Mieszkańcy mogą zgłaszać się w sprawie pozostawionych worków. Zgłosimy to firmie sprzątającej i jej pracownicy zajmą się tym bałaganem. My natomiast rozliczymy się z zarządcami terenów za zaniedbania w wykonywaniu ich obowiązków - zapewnia kierowniczka.
21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?