Gorlice. Uwaga na oszustów. Podszywają się pod PGE i wysyłają SMS z linkiem do rzekomej faktury. Po kliknięciu czyszczą konta

Nasza Czytelniczka pokazała nam dzisiaj wiadomość, którą kilka dni temu dostała rzekomo od Polskiej Grupy Energetycznej. Był w niej link, który rzekomo miał prowadzić do płatności.

- Zastanowiło mnie to, że przyszedł na telefon służbowy – opowiadała nam. - Nie mam zwyczaju podawania go jako kontaktu w przypadku, gdy chodzi o prywatne sprawy, a tak chyba należy traktować umowę z dostawcą energii – dodaje.

Wiadomość przyszła z numeru, który można określić jako „normalny”: nie było w nim żadnych cyfr, które wskazywałyby na połączenie z dalekich wysp, numer rzekomego nadawcy poprzedzony był kierunkowym+48 co miało sugerować bezpieczne krajowe połączenie, a później kolejne dziewięć cyfr, jak we wszystkich numerach komórkowych w Polsce.

Gorliczanka na szczęście nie kliknęła podany link. Szybko okazało się, że to oszustwo, a uruchomienie go mogłoby skutkować wyczyszczeniem bankowego konta przez internetowych złodziei.

By pod żadnym pozorem nie reagować na tego typu wiadomości ostrzega również spółka.

PGE Obrót nigdy nie wysyła wiadomości z linkiem kierującym do płatności internetowych. Apelujemy o ostrożność w związku z fałszywymi wiadomościami podszywającymi się pod PGE, które zawierają informację o rzekomej należności wraz z linkiem do jej uregulowania. W przypadku otrzymania takiej wiadomości zignoruj ją i nie klikaj w podany adres.

W komunikacie czytamy dalej:
PGE Obrót przypomina również, że podobnie jak każda firma zajmująca się sprzedażą i obsługą Klienta, wysyła informacje z przypomnieniami dotyczącymi płatności. Takie wiadomości można w łatwy sposób zweryfikować. Pomagają w tym wygodne, zdalne narzędzia. Zarówno elektroniczne Biuro Obsługi Klienta, jak i usługa PGE eFaktura pozwalają w każdej chwili sprawdzić podstawowe dane, takie jak np. saldo czy numer konta do opłaty faktury.

PGE Obrót przypomina, aby zawsze sprawdzać informacje otrzymywane drogą elektroniczną. Spółka podkreśla, że w SMS-ach przypominających o zaległych płatnościach zawsze podany jest nr Klienta, nie ma tam natomiast linku kierującego do systemów płatności internetowych.