Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gorlice. Trzymamy kciuki za nasze zadania w budżecie obywatelskim

Halina Gajda
Halina Gajda
Zdjęcia przy tym motylu z BO Małopolski robią sobie wszyscy, którzy odwiedzają Bobową
Zdjęcia przy tym motylu z BO Małopolski robią sobie wszyscy, którzy odwiedzają Bobową fot.archiwum prywatne
Pozostaje nam tylko jedno: trzymać kciuki, by nasze zadania, które zostały zgłoszone do Budżetu Obywatelskiego Małopolski, przeszły kolejny etap weryfikacji i byśmy mogli głosować na nie za kilka tygodni. Mobilizacja będzie potrzebna, bo w finansowej puli, do rozdysponowania jest 12 milionów złotych, a projektów „chętnych” do ich zgarnięcia ponad dwie setki. Przynajmniej tych, którzy przeszli wstępną selekcję.

Lista zadań, które Małopolanie chcieliby zrealizować z pomocą marszałkowskiej kasy - zaznaczamy po raz kolejny - po pierwszym etapie weryfikacji, liczy 233 pozycje. Teraz ich pomysły ocenią pracownicy urzędu marszałkowskiego, którzy sprawdzą, czy uda się je wcielić w życie. Pod koniec lipca autorzy propozycji będą mogli zapoznać się z decyzją w sprawie dopuszczenia ich zadania do głosowania.

Defibrylatory i świąteczna iluminacja

W sumie zostało złożonych 239 wniosków, ale jak łatwo obliczyć - sześć odpadło w przedbiegach. W grupie szczęśliwców znalazł się rodzimy projekt świątecznego oświetlenia ulicy Stawiska. W zamyśle mają to być iluminacje - lampy nawiązujące stylistyką do naftowej. I tu kolejne zastrzeżenie: nawiązujące nie oznacza takich, które są ich dokładnym odzwierciedleniem. Mogłyby zawisnąć na istniejących, przydrożnych słupach i w ten sposób witać świątecznych gości, którzy trafią do miasta.

Jak na razie większość projektów opisana jest dość hasłowo. Nie zawsze można nazwę sparować z miejscowością. Poza wspomnianym oświetleniem, pośród zlokalizowanych jest też wniosek dotyczący zakupu defibrylatorów do budynków użyteczności publicznej na terenie powiatu gorlickiego. Chodzi najpewniej o tak zwane AED, z pomocą których nawet osoba, która nie ma wykształcenia medycznego, może udzielić tak ważnej pierwszej pomocy. Niewielka skrzyneczka, jest całkowicie skomputeryzowana i za pomocą poleceń głosowych i wizualnych prowadzi rzez procedurę bezpiecznej defibrylacji w zatrzymaniu krążenia. Mówiąc wprost - może uratować komuś życie.
- Mamy takie urządzenia - mówi Dariusz Surmacz, oficer prasowy KP PSP w Gorlicach. - I nie jeden raz były używane do ratowania życia. Moim zdaniem powinny być nie tylko na wyposażeniu straży pożarnej, ale również w ogólnodostępnych miejscach, wszędzie tam, gdzie są duże skupiska ludzi - podkreśla.

Bezpieczeństwo ponad wszystko

Swój projekt złożyli także łużnianie. Chcą walczyć o budowę trzech bezpiecznych przejść dla pieszych. Takich, które będą odpowiednio oświetlone, z całą infrastrukturą, która pieszym zapewni bezpieczeństwo.

- Wniosek ma swoje uzasadnienie - mówi Mateusz Książkiewicz, specjalista do spraw promocji w gminie Łużna. - Mamy drogę wojewódzką, na której już nie raz dochodziło do śmiertelnych wypadków - dodaje.

Do 30 sierpnia pojawi się ostateczna lista zadań, które zostaną poddane głosowaniu. To zaś rozpocznie się 9 września, potrwa do 30 września. Ogłoszenie wyników nastąpi do 15 października. Na razie - trzymamy kciuki za wszystkie nasze pomysły!

WIDEO: Krótki wywiad

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Gorlice. Trzymamy kciuki za nasze zadania w budżecie obywatelskim - Gazeta Krakowska

Wróć na gorlice.naszemiasto.pl Nasze Miasto