Teatr Terminus A Quo z Nowej Soli gościł u nas już wcześniej ze spektaklem o Łukasiewiczu, ale gorliczanie doskonale pamiętają go też z przedstawienia o ks. Bronisławie Świeykowskim. Aktorzy żartobliwie komentowali dzisiaj, że ze swojego rodzinnego miasta do Gorlic mają już mocno przetarty szlak.
Do postaci Łukasiewicza, jako wynalazcy podeszli z pewnym dystansem, ale ich artystycznym celem nie jest przecież przekazywanie faktów historycznych, ale pewnej głównej idei. Tak właśnie było z wynalazcą – spektakl, a w zasadzie happening podkreślał ważność dorobku Łukasiewicza, tyle że było to oprawione w nieco luźniejsze ramy. Stąd „efekt uboczny” pracy w laboratorium słynnego wynalazcy, którym stała się czekolada, jak również udział wiedźmy w całym przedsięwzięciu. Jakkolwiek, dzieci patrzyły z otwartymi ustami i jest spora szansa, że zainteresują się historią, już tą opartą na faktach, a związaną z wynalezieniem lampy naftowej.
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?