Po tym, jak Wiarus na dobre przestał działać, budynek nie miał szczęścia. Owszem, były próby reaktywacji, tchnienia w niego życia, ale ostatecznie wszyscy się poddali.
- Przeznaczeniem modernizowanego obiektu jest przywrócenie mu funkcji i rangi, jaką miał w okresie swojej świetności z uwzględnieniem aktualnych potrzeb społeczności lokalnej i wymogów funkcjonalno-technicznych, jakie obecnie są wymagane w tego typu obiekcie – zapowiada Rafał Kukla, burmistrz miasta.
Historia Sokoła zatoczyła koło
Ów wspomniany przez samorządowca czas świetności to okres działalności Towarzystwa Gimnastycznego Sokół.
- Powstanie Sokoła było zasługą trzech uczestników powstania styczniowego: Edwarda Miłkowskiego, Władysława Płockiego i Wojciecha Biechońskiego. Oni to opracowali statut zatwierdzony przez namiestnictwo we Lwowie 20 lipca 1892 r. – opisywał historię miejsca Andrzej Ćmiech w materiale „O dawnej świetności Towarzystwa Gimnastycznego Sokół w Gorlicach”
Dalej czytamy: zakładał on „pielęgnowanie gimnastyki, a w szczególności gimnastyki higieniczno–racjonalnej i wychowawczej”, a także podnoszenie poziomu życia kulturalnego poprzez rozwijanie czytelnictwa, występy teatralne i obchodzenie rocznic patriotycznych.
Taki też ma być nowy Sokół. Wedle założeń bowiem, ma się w nim znaleźć miejsce na salę tańca, teatru, ale również do gry w siatkówkę czy koszykówkę. Piętro zarezerwowane zostało dla sali konferencyjno-świetlicowej. Budynek zostanie wyposażony w windę. Jej szyb jest już niemal gotowy.
Wewnątrz ma także zostać zamontowany podnośnik do poziomu parteru, z którego będą mogły korzystać osoby niepełnosprawne.
Bez gazowo-naftowych lamp, za to z windą i podnośnikiem
I znowu trochę historii - budowę gmachu gorlickiego Sokoła rozpoczęto w 1904 r. wg koncepcji gorliczanina Agenora Smoluchowskiego, a oddano do użytku 17 listopada 1906 r.
Więcej o historii Towarzystwa Gimnastycznego Sokół można przeczytać TUTAJ
- Nad wejściem do budynku umieszczono odlew sokoła w locie, zaś na zewnętrznej ścianie od ulicy Władysława Jagiełły wmurowano płaskorzeźbę Orła i Pogoni. Sale wyposażono w sprzęt gimnastyczny i oświetlono dwoma lampami gazowo-naftowymi o mocy 800 świec – opisywał Ćmiech.
W odnowionym budynku nie będzie wprawdzie lamp gazowo-naftowych, za to wróci do niego wspomniany sokół.
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?