Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gorlice. Rehabilitacja już nie tylko w szpitalu. Mamy jeszcze jeden kontrakt

Lech Klimek
fot.halina gajda
Pacjenci, którzy bez drugiego w Gorlicach kontraktu na rehabilitację mogli czekać kilka lat w kolejce, odetchnęli z ulgą

To dla mnie wspaniała wiadomość - mówi z przekonaniem Danuta Mroczek, emerytka z Gorlic, która długo oczekiwała w kolejce na rehabilitację. - Gdy dowiedziałam się, że przychodnia w Gliniku nie dostała kontraktu, to się naprawdę załamałam. Miałam przed sobą niewiadomy czas oczekiwania w nowej kolejce w innym miejscu - dodaje.

Kilkanaście dni temu pani Danuta odebrała telefon. Miły głos w słuchawce zaprosił ją do zarejestrowania się już w nowej siedzibie nie w Gliniku, ale w centrum miasta.
- Okazało się, że nie dość, że będę miała znacznie bliżej to jeszcze termin, jaki mi zaproponowano na rozpoczęcie rehabilitacji to już w tym miesiącu - dodaje. - Proszę nawet nie pytać, czy się cieszę, ja przecież mam coraz większe problemy z poruszaniem się, pomoc potrzebna mi jest natychmiast na nie za kilkanaście miesięcy. Bałam się, że będę musiał zapłacić za zabiegi, a ja mam niewielką emeryturę, nie miałabym z czego - podkreśla.

Narodowy Fundusz Zdrowia chciał, by na terenie Gorlic pacjentów wymagających rehabilitacji przyjmowały dwie instytucje. Stało się jednak inaczej. Od 1 października, z kontraktu z NFZ cieszyła się jedynie przychodnia przyszpitalna.
- Mieliśmy kontrakt od kilkunastu lat - mówi Halina Bałajewicz, właścicielka przychodni Bal Med, która nie dostała kontraktu. - Dziennie przyjmujemy około stu pacjentów, a na liście oczekujących mieliśmy blisko 1600 osób - dodaje.

Brak kontraktu mógł sprawić, że przychodnia mogłaby świadczyć jedynie pełnopłatne usługi komercyjne, a lista oczekujących trafiłaby do Małopolskiego Oddziału Wojewódzkiego NFZ w Krakowie. Na szczęście dla pacjentów rozpisano postępowanie uzupełniające.
- Oczywiście wystartowaliśmy w nim - stwierdza Halina Bałajewicz. - Tym razem z sukcesem. Nasi pacjenci nie będą czekać po kilka lat na zabiegi, a dodatkowo ci z centrum miasta będą mieli do nas bliżej, bo przenieśliśmy się na ulice Jagiełły - dodaje.

Kontrakt, który podpisała z NFZ przychodnia, obowiązuje od 1 listopada i obejmuje udzielanie świadczeń w zakresie fizjoterapii ambulatoryjnej.- Teraz mamy gwarancje spokojnej pracy aż do końca czerwca 2022 roku - mówi szefowa przychodni. - Zakres kontraktu, powinien również ucieszyć naszych pacjentów. Będziemy znów mogli zupełnie bezpłatnie przyjmować blisko sto osób dziennie - podkreśla.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gorlice.naszemiasto.pl Nasze Miasto