Radna swoimi wątpliwościami podzieliła się na sesji rady miasta. Zaczęła od tego, że wedle jej wiedzy, budynek ratusza znajduje się w gminnej ewidencji zabytków oraz rejestrze zabytków województwa małopolskiego.
- W związku z tym zwracam się o wyjaśnienie, w oparciu o jaką podstawę prawną przeprowadzono drastyczne zmiany wnętrza budynku, które całkowicie zmieniło jego dotychczasowy charakter – zapytała wprost.
Doszło do dewastacji?
Dalej można było usłyszeć, że termomodernizacja, na którą Rada wyraziła zgodę, zgodnie z definicją obejmuje: docieplenie przegród zewnętrznych budynku, modernizację systemu grzewczego i wentylacyjnego oraz wymianę okien i drzwi zewnętrznych.
- Nie obejmuje wymiany drzwi wewnętrznych, tym bardziej zamknięcia korytarzy kolejnymi kosztownymi drzwiami przeciwpożarowymi – mówiła. - Polskie prawo budowlane i związane z nim przepisy stanowią, że drzwi typu przeciwpożarowego muszą być montowane w przejściach pomiędzy garażem, a budynkiem wielorodzinnym, a w pozostałych przypadkach – domów jednorodzinnych i wolnostojących czy szeregowych, daje wolną rękę inwestorowi lub właścicielowi – stwierdziła.
Zapytała więc, na jakiej podstawie zdecydowano o drastycznym zwiększeniu kosztów wstawiania takich drzwi w budynku użyteczności publicznej, jakim jest ratusz i zniszczenia jego historycznego charakteru.
- Czy na taką dewastację wnętrza ratusza była zgoda konserwatora zabytków – wybrzmiało zapytanie.
Prosi o odpowiedź na piśmie
Tłumaczeniom radnej przysłuchiwali się burmistrz Rafał Kukla i jego zastępca Łukasz Bałajewicz.
- Budynek ratusza nie jest zabytkiem, a jest jedynie położony w strefie ochrony konserwatorskiej, dlatego że jest w obrębie Starówki – przytaczał Rafał Kukla.
Dodał też, że z tego powodu wszystkie prace budowlane i remontowe w nim prowadzone muszą być z konserwatorem konsultowane, co zostało zrobione. Montaż zaś drzwi przeciwpożarowych wynika z przepisów prawa. Nie tylko zresztą drzwi, ale również innych elementów systemu ppoż m.in., klap oddymiających, oznakowania, wydzielenia stref pożarowych, montaż specjalnego oświetlenia, wydzielenia klatek schodowych. Skala „dostosowania” zależna jest dodatkowo od wielu innych czynników, jak choćby liczby osób, które z danego budynku korzystają. Radną próbował jeszcze przekonać Łukasz Bałajewicz, zastępca burmistrza miasta i orzekła, iż zgadza się z nią, że dzisiaj wnętrze ratusza okropnie, ale dlatego, że jest w trakcie remontu.
- Czym innym jest wydzielanie stref przeciwpożarowych na zewnątrz budynku, czym innym zaś wewnątrz – przekonywał.
Kolejny argument, a jednocześnie przykład, który podał, były inwestycje termomodernizacyjne realizowane w ramach programu Związku Gmin Ziemi Gorlickiej, a było to 42 budynki. W przypadku naszego miasta, poza ratuszem, były to przychodnie przy ulicach Słonecznej i Jagiełły.
- W każdym, który podobnie jak ratusz wymagał uzyskania pozwolenia na budowę, konieczne było wydzielenie stref przeciwpożarowych. Są przepisy, które sankcjonują wykonanie takowych – wskazywał.
Argumenty włodarzy nie przekonały jednak Alicji Nowak. Poprosiła o wyjaśnienie sprawy na piśmie i kolejny raz podkreśliła opinię, że termomodernizacja budynków nie wymaga montowania takich drzwi.
- Jeśli brać pod uwagę, że są to kwestie bezpieczeństwa, jak mówi burmistrz, to ironizując trochę, wszystkie krużganki i korytarze na Wawelu też trzeba byłoby zaopatrzyć w drzwi przeciwpożarowe – kontynuowała.
W jej opinii bowiem, wnętrze ratusza zmieniło swój charakter.
Taki montaż to nie nowość
Dariusz Surmacz, oficer prasowy KP PSP w Gorlicach działanie takich drzwi sprowadza do trzech punktów: mają odciąć strefę, w której wybuchł pożar, zarówno jeśli chodzi o ogień, jak i dym, ułatwić ewakuację, wesprzeć działania ratownicze.
- Mają różne parametry techniczne, wytrzymałość na temperaturę, ale ich wspólnym mianownikiem jest zapewnienie bezpieczeństwa ludzi – dodaje.
System z drzwiami ppoż został zastosowany podczas rewitalizacji bieckiego ratusza.
- Takie drzwi zostały zamontowane między innymi przy wyjściu na wieżę ratuszową czy zejściu do piwnic – wylicza Mirosław Wędrychowicz, burmistrz Biecza.
- Biecz. Na Przedmieściu Dolnym płonie garaż. Budynek cały objęty jest ogniem
- Piotr Szczerba, sołtys Woli Łużańskiej na wyjątkowym niepodległościowym oblocie gminy
- Biecz. Komora silnika auta spłonęła doszczętnie
- Dobudówka do lipińskiego dworu: wyburzenie ruiny w zamian za wzmocnienie ściany
- Łużna. Babcie wyszły z apelem do młodych: używaj dziewczyno, póki żeś młoda!
- Jesienne stylizacje paznokci prosto z gorlickich salonów urody
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?