Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gorlice: pijani zmorą mieszkańców

Magdalena Jadach
Pijani ludzie bezczelnie zaczepiają mieszkańców naszego miasta. Najaktywniejsi są w centrum Gorlic
Pijani ludzie bezczelnie zaczepiają mieszkańców naszego miasta. Najaktywniejsi są w centrum Gorlic fot. magdalena jadach
Miasto ma wielką trudność z zaprowadzeniem porządku w centrum Gorlic. Mieszkańców regularnie zaczepiają podpici stojący w grupkach, którzy żądają kilku złotych na alkohol. Policja nie jest w stanie reagować w każdej sytuacji. Co mają robić mieszkańcy?

Jest kilka minut po godz. 15. Na ulicy 3 Maja w Gorlicach jest tłoczno i ruchliwie. Na ławce przed jedną z kamienic leży kompletnie pijany mężczyzna. Chwilę wcześniej oddał mocz nieopodal ławki, koło której przechodziły dzieci. Do mężczyzny dołączają jego koledzy, którzy chcą go podnieść.

Telefon na policję. Radiowóz zjawia się zaledwie po kilku minutach. Policjanci legitymują mężczyzn i... odjeżdżają. Panowie rozchodzą się w różne strony, ale jak tylko znika radiowóz, wracają na ławkę. Znów zaczepiają przechodniów. Krzyczą na tych, którzy nie chcą im dać pieniędzy na alkohol. I tak jest codziennie.

Co więcej, właściciele kamienic przy Rynku skarżą się także na to, że pijane osoby wchodzą do budynków i tam załatwiają swoje potrzeby fizjologiczne. - Cała podłoga była mokra. A smród był wręcz nie do wytrzymania. Jesteśmy w centrum miasta, a czuję się jak w rynsztoku - denerwuje się jeden z właścieli, który chce zachować anonimowość.

Co w takiej sprawie może zrobić policja? Okazuje się, że niewiele. Nie jest to jednak kwestia nieudolności funkcjonariuszy, ale ustawy. Osobę, która pije w miejscu publicznym, można ukarać mandatem w wysokości stu złotych. Ciężko jednak złapać kogoś w trakcie popełniania tego wykroczenia.

Człowiek, który swoim zachowaniem budzi zgorszenie, zagraża sobie i innym może zostać zabrany do izby wytrzeźwień. Najbliższa znajduje się Nowym Sączu. Pijani są więc zabierani do wytrzeźwienia do komendy w Gorlicach. Grzegorz Szczepanek, rzecznik prasowy gorlickiej policji, wyjaśnia sprawę. - Funkcjonariusze reagują na każde zgłoszenie od mieszkańców. Nie każdego możemy zabrać do wytrzeźwienia, muszą zajść ku temu powody. Dzięki interwencjom pijane osoby są legitymowane i zmuszane do rozejścia się - wyjaśnia rzecznik.

Niestety, najczęściej jest to niewystarczające, ponieważ pijani wciąż wracają do swoich kompanów. Musimy więc reagować za każdym razem, kiedy ktoś nas zaczepia, jest pijany i zachowuje się obscenicznie.

Wybierz małopolską miss internetu. Zobacz zdjęcia pięknych dziewczyn

Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Bestialski napad na sąsiada

Maciej Szumowski stał się legendą. Idź jego drogą. Wejdź na szumowski.eu

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gorlice.naszemiasto.pl Nasze Miasto