Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gorlice. Pięcioosobowa rodzina z Zagórzan został bez dachu nad głową. Ogień strawił ich dom

Lech Klimek
Było kilka minut przed piętnastą, gdy gorliccy strażacy zostali wezwani do akcji. Płonął dom w Zagórzanach.

– To była dla nas trudna akcja – relacjonuje Dariusz Surmacz, oficer prasowy PSP w Gorlicach. – Głównym utrudnieniem był w tym przypadku dojazd. Budynek, do którego jechaliśmy, znajduje się ponad kilometr od głównej drogi w stronę Kwiatonowic. Bardzo stromy podjazd, przez las, po żwirowanej drodze. Już po przejechaniu pierwszych wozów zrobiło się na niej lodowisko, konieczna była pomoc piaskarki – podkreśla.

Z ogniem walczyło 59 strażaków, zarówno zawodowych, jak i OSP. Taka ilość była potrzebna, by zapewnić ciągłość dostarczania potrzebnej do gaszenia wody.

– Niestety spalił się cały dach – mówi strażak. – Budynek nie nadaje się w tej chwili do zamieszkania. Udało nam się uratować kury i kozę, które były w przyległej szopie, która też spłonęła – dodaje.

W pożarze nie ucierpiała trójka dzieci i ich rodzice. Zajęli się nimi pracownicy gminnego ośrodka pomocy społecznej, organizują błyskawicznie bezpieczny lokal zastępczy i ofiarowując wszelką niezbędną pomoc.

WIDEO: Puls Krakowa, odc. 6

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gorlice.naszemiasto.pl Nasze Miasto