Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gorlice.Od września w naszym szpitalu kobiety mogą wykonywć biopsję mammotomiczną. To rodzaj szybkiej i mało inwazyjnej diagnostyki piersi

Halina Gajda
Halina Gajda
Od września w Szpitalu Specjalistycznym im. H. Klimontowicza w Gorlicach kobiety mogą wykonać biopsję mammotomiczną. Lek. med. Dorota Szymańska (po lewej) wyjaśnia:to rodzaj szybkiej diagnostyki piersi
Od września w Szpitalu Specjalistycznym im. H. Klimontowicza w Gorlicach kobiety mogą wykonać biopsję mammotomiczną. Lek. med. Dorota Szymańska (po lewej) wyjaśnia:to rodzaj szybkiej diagnostyki piersi fot. archiwum
Od września w Zakładzie Diagmnostyki Onkologicznej gorlickiego szpitala można wykonać biopsję mammotomiczną. To rodzaj szybkiej i mało inwazyjnej diagnostyki piersi. Dzięki temu badaniu, w kilkanaście minut za pomocą jednego nakłucia lekarz pobiera tkanki do badania histopatologicznego. Jeśli to konieczne, zmiany można usunąć w całości.

FLESZ - ZUS weryfikuje wypłacane świadczenia antykryzysowe

Badanie wykonane jest przez lekarza specjalistę z uprawieniami do biopsji wspomaganej próżnią przy użyciu urządzenia z igły i systemu ssącego.

- Jednorazowa igła biopsyjna wprowadzana jest w okolice guza poprzez małe 2-3 mm nacięcie – wyjaśnia lek. med. Dorota Szymańska, chirurg, onkolog. - Próżnia jest używana w celu delikatnego pobierania i gromadzenia tkanki. Igła biopsyjna jest utrzymywana przez cały czas w okolicy guzka, a poprzez prosty obrót igły pobiera się wiele wycinków, jeżeli to możliwe, do całkowitego usunięcia zmiany – dodaje.

Biopsja mammotomiczna nie wymaga hospitalizacji

Nad całością procesu pobierania tkanek guza czuwa komputer urządzenia. Lekarz, który prowadzi zabieg-badanie, robi to przy wsparciu USG. Na monitorze widać cały proces, dzięki czemu może być w pełni kontrolowany.
Biopsję mammotomiczną wykonuje się w znieczuleniu miejscowym, zabieg jest niebolesny. Nie zakłada się szwów chirurgicznych, nie pozostaje blizna.
- Czasem w miejscu nacięcia może zrobić się niewielki siniak, który znika po kilku dniach – dodaje Dorota Szymańska.
Pacjentka nie wymaga hospitalizacji, może wracać do pracy, zwykłej codziennej aktywności.
Dlaczego nowe badanie jest takie ważne? Otóż medyczne statystyki mówią, że skuteczność takiej biopsji w wykrywaniu zmian nowotworowych, które nie są wyczuwalne „pod palcami” ,wynosi około 97 procent.

- Metoda ta pozwala określić, z jakim typem histologicznym nowotworu mamy do czynienia, co ma decydujący wpływ na decyzję o tym, jakie leczenie ma być dalej podjęte po wyniku biopsji czy wystarczy sama obserwacja – wyjaśnia.

Biopsji mammotomicznej poddawane są przede wszystkim pacjentki, u których w badaniu USG wykryte zostały zmiany, które wymagają dalszej diagnostyki. Wskazaniem są zmiany podejrzane o nowotwór złośliwy, guzki o typie gruczolakowłókniaków, zmiany o charakterze rozrostu do światła torbieli, zmiany w przewodzie mlekowym podejrzane o brodawczaka, nawracające torbiele piersi.
Kwalifikacje do zabiegów wykonywane są w poniedziałki w godz. 13-15 w Poradni Onkologicznej. Pacjentka nie wymaga skierowania. Termin zabiegu ustalany jest w zależności od liczby pacjentów – średnio do czterech tygodni.

Polska Koalicja Pacjentów Onkologicznych przypomina, że październik to miesiąc walki z rakiem piers

Ten typ nowotworu jest najczęściej występującym wśród kobiet na świecie. W Polsce każdego roku mamy średnio 18 tysięcy zachorowań, blisko sześć tysięcy Polek umiera z jego powodu. Liczba kobiet, które zgłaszają się na badania profilaktyczne, jest niż w porównaniu do innych europejskich krajów. Sytuacja epidemiczna jeszcze nasiliła to zjawisko.
- Dlatego wielu ekspertów sądzi, że czeka nas epidemia raka piersi wykrywanego dopiero w zaawansowanym stadium, kiedy jego leczenie może być dużo trudniejsze i nie przynieść oczekiwanych efektów. Chciałabym zaapelować do kobiet, aby nie czekały ze zgłaszaniem się na badania przesiewowe, niezależnie od tego, czy wykryły niepokojącą zmianę w piersi, czy też nie. Strach przed zakażeniem nie może być silniejszy niż strach przed rakiem piersi - mówi Krystyna Wechmann, prezes Federacji Stowarzyszeń „Amazonki” i prezes Polskiej Koalicji Pacjentów Onkologicznych.
Maria z Gorlic przez lata nie myślała o tym, że może dosięgnąć ją poważna choroba. Dostała skierowanie na cytologię i mammografię. Już podczas tego drugiego badania wiedziała, że nie będzie dobrze. Wykryta zmiana miała wyjątkowo paskudny charakter - nie był to guz, tylko jakby cała pajęczyna. Nie było innego wyjścia, niż usunąć pierś. Pierwszą potyczkę wygrała, ale choroba zaatakowała ponownie.

- Nie zwlekałam z decyzją o niełatwym przecież leczeniu. Nie było się nad czym zastanawiać. Tych, którzy mieli dylematy, dawno już nie ma - mówi pani Maria. - A ja jestem i radzę sobie - podkreśla.

Pobierz bezpłatną aplikację Nasze Miasto i bądź na bieżąco!

Jak korzystać z aplikacji, by otrzymywać informacje z miasta i powiatu? To proste!
Po wejściu w aplikację w prawym górnym rogu w menu wybierz swoje miasto.

Aplikacja jest bezpłatna i nie wymaga logowania. Oprócz standardowych kategorii, z powodu panującej epidemii, wprowadziliśmy zakładkę "koronawirus", w której znajdziesz wszystkie aktualne informacje związane z epidemią.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Gorlice.Od września w naszym szpitalu kobiety mogą wykonywć biopsję mammotomiczną. To rodzaj szybkiej i mało inwazyjnej diagnostyki piersi - Gorlice Nasze Miasto

Wróć na gorlice.naszemiasto.pl Nasze Miasto