Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gorlice. Od 6 maja przedszkola mogą wprawdzie działać, ale zainteresowanie ze strony rodziców jest umiarkowane

Halina Gajda
Halina Gajda
W różnych gminach jest różnie, ale na ogół rodzice z rezerwą podeszli do tematu wysłania swoich dzieci na powrót do przedszkoli i żłobków. Są samorządy, gdzie chętnych nie było, inne wciąż robią rekonesans, ewentualne otwarcie przekładają na drugą połowę maja. Mówią o obawach z dostosowaniem do przepisów, które determinują otwarcie placówki.

FLESZ - Mieszkanie w wynajętym lokum, w obliczu utraty pracy lub przychodów, jest sporym problemem

od 16 lat

Pani Magdalena, mama sześcioletniego Tomka telefon z pytanie o to, czy jest zainteresowana posłaniem syna do przedszkola, miała tylko jedno pytanie: czy będą zajęcia dydaktyczne?
- Na tym mi bardziej zależało, bo zmobilizowanie zerówkowicza, by usiadł do ćwiczeń, jest zadaniem karkołomnym. Przecież za oknem, na podwórku jest tyle spraw do załatwienia, od mieszania błota na babki po sprawdzanie, czy przypadkiem truskawki już nie urosły – opowiada, uśmiechając się. - Gdy nawołuję, że trzeba zrobić zadanie, słyszę: mam dużo roboty. I gadaj tu z mądralą. Pilnujemy, żeby syn usiadł mimo tych wszystkich „obowiązków” do zeszytu z ćwiczeniami i na szczęście nie ma zaległości, ale inne jest podejście do pani w przedszkolu niż do mamy. Gdy więc okazało się, że zajęć dydaktycznych nie będzie, uznałam, że nie ma sensu go posyłać – dodaje.

Strajk przedsiębiorców w Gorlicach. Przez miasto przejechała...

Reżim wobec misia, a co z puzzlami i klockami?

Od 6 maja, po poluzowaniu obostrzeń związanych z koronawirusem, samorządy mogły zdecydować o otworzeniu przedszkoli i żłobków. Idea była taka, by wesprzeć rodziców, którzy chcą wrócić do pracy, a domowymi siłami nie mogą zapewnić swoim pociechom opieki. Inspekcja sanitarna wydała pisma z wytycznymi, które muszą być spełnione podczas sprawowanej opieki.
- Każda grupa dzieci będzie przebywać w wyznaczonej sali. Muszą być z niej usunięte przedmioty i sprzęty, których nie można skutecznie dezynfekować, jak np. pluszowe zabawki. Stoliki i krzesełka w stołówkach będą dezynfekowane po zjedzeniu posiłku przez każdą grupę dzieci – czytamy w jednym z punktów.
Jadwiga Wójtowicz, szefowa gorlickiej stacji sanepidu przyznaje w rozmowie z nami, że od chwili, gdy pojawiła się możliwość otwarcia żłobków i przedszkoli, telefonów od samorządów i dyrekcji przedszkoli jest wiele.
- Pytają o szczegóły związane z przepisami, proszą o wyjaśnienia – przytacza.

Wątpliwości jest wiele, bo o ile przepisów zobowiązują do usunięcia zabawek, których nie da się zdezynfekować, na przykład wspomnianych wcześniej pluszaków, to co z innymi zabawkami, np. puzzlami, planszówkami? Schować? A jeśli dezynfekować, to w jaki sposób? Albo co z workami lubianych przez dzieci klocków? Bywa, że w jedne sali są ich setki. Jak sobie z nimi poradzić?

- Staramy się wszystko tłumaczyć, wskazywać na najbardziej newralgiczne kwestie, podpowiadać najlepsze rozwiązania – dodaje Wójtowicz.
Czesław Rakoczy, wójt gminy Lipinki przepisy dokładnie przeanalizował i decyzji o otwarciu placówek ostatecznie nie wydał.
- Zdecydował o tym przede wszystkim brak zainteresowania ze strony rodziców – mówi.
W sumie to nawet kamień z serca, bo martwiły go kwestię reżimu sanitarnego.
- Reguły są bardzo rygorystyczne. Choćby zapisana zasada, że minimalna przestrzeń dla wypoczynku, zabawy i zajęć dla dzieci w sali nie może być mniejsza, niż cztery metry kwadratowe na jedno dziecko i jednego opiekuna. Gdyby okazało się, że chętnych dzieci jest dużo, w naszych warunkach lokalowych byłoby to trudne do spełnienia – dodaje.

Umiarkowane zainteresowanie, więc spróbują

W gminie wiejskiej Gorlice jest podobnie. W czasie, gdy przedszkola były pozamykane, rodzice pytali, kiedy planowane jest ich ponowne otwarcie. Wydawało się więc, że jest potrzeba, ale gdy przyszło podjąć decyzję, chętnych brakło. Jan Przybylski, wójt gminy przytacza, że na przykład w Klęczanach zainteresowania nie było w ogóle. W pozostałych placówkach, jeśli już byli, raczej pojedyncze przypadki. Na otwarcie zdecydowała się natomiast gmina Łużna. Zainteresowanie – umiarkowane.
- Od pięciorga do dziesięciorga dzieci – wylicza Mariusz Tarsa. - Nie powinno być więc problemu z dostosowaniem się do warunków, na podstawie których placówka może zostać otwarta – podkreśla.
W Bieczu wciąż trwa rekonesans pośród rodziców. Ci mają czas do końca tego tygodnia na decyzję. Jeśli więc przedszkola ruszą, to od 18 maja. W gminie mają ten atut, że część placówek pracuje w zespołach ze szkołami.
- Gdyby się okazało, że dzieci jest dużo, będzie można pomyśleć o chwilowym przystosowaniu sal lekcyjnych na ich potrzeby – zapowiada. - Jak będzie ostatecznie, dowiemy się pod koniec tygodnia – dodaje.
W Gorlicach przepełnienia nie będzie. Posłaniem dzieci do żłobka zainteresowanych jest dziesięcioro rodziców z ponad sześćdziesięciu, którzy korzystali z niego przed pandemią.
- Jeśli chodzi o przedszkola, to na skorzystanie z możliwości zdecydowało się mniej więcej osiem procent, co oznacza, że 53 dzieci spośród 637, które chodziły wcześniej - wylicza Aleksander Augustyn, kierownik wydziału oświaty, kultury i spraw społecznych UM w Gorlicach.
Mama Tomka, z którą rozmawialiśmy przeorganizowała życie rodzinne jeszcze w marcu. Sprawdza się to lepiej, czy gorzej, w podbramkowych sytuacjach pracuje zdalnie. Uznała, że jakoś przeczeka trudny czas.
- Nawet nie chodzi o samego koronawiursa, ale gdy czytam, że część zabawek musi zostać usunięta, reszta ma być dezynfekowana, to uznałam, że ona tam się będzie zwyczajnie nudził. Mam to szczęście, że mieszkam w domu jednorodzinnym, mamy spore podwórko. Niech więc siedzi w piaskownicy – oznajmia.

Pobierz bezpłatną aplikację Nasze Miasto i bądź na bieżąco!

Jak korzystać z aplikacji, by otrzymywać informacje z miasta i powiatu? To proste!
Po wejściu w aplikację w prawym górnym rogu w menu wybierz swoje miasto.

Aplikacja jest bezpłatna i nie wymaga logowania. Oprócz standardowych kategorii, z powodu panującej epidemii, wprowadziliśmy zakładkę "koronawirus", w której znajdziesz wszystkie aktualne informacje związane z epidemią.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gorlice.naszemiasto.pl Nasze Miasto