Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gorlice. Nowa zabudowa wielorodzinna przy Hallera? Radni odrzucili projekt uchwały o przystąpieniu do zmiany w planie zagospodarowania

Halina Gajda
Halina Gajda
Radni odrzucili projekt uchwały o przystąpieniu do zmiany w planie zagospodarowania przestrzennego działek przy ulicy Hallera
Radni odrzucili projekt uchwały o przystąpieniu do zmiany w planie zagospodarowania przestrzennego działek przy ulicy Hallera fot. archiwum
Wiele, przynajmniej na razie wskazuje na to, że w mieście pojawił się kolejny chętny do budowy mieszkań. Tym razem przy ulicy Hallera. Chodzi o działki, które dzisiaj stanowią zielenic wokół osiedla. Inwestor zwrócił się do miasta, by to przystąpiło do zmiany w planie zagospodarowania przestrzennego, które pozwoliłoby na zagospodarowanie go pod budownictwo mieszkaniowe wielorodzinne. Stosowny projekt uchwały trafił pod obrady sesji Rady Miasta.

Jednym z punktów obrad kwietniowej sesji Rady miasta była uchwała w sprawie przystąpienia do zmiany w planie zagospodarowania przestrzennego działek przy ulicy Hallera. Działki, które miałby ulec przekształceniu, w rzeczonym planie są opisane, jako tereny zielone. By móc cokolwiek na nich budować, konieczne jest przeprowadzenie procedury prawnej, która to umożliwi. Łukasz Bałajewicz, zastępca burmistrza miasta pokrótce zrelacjonował istotę zmian.

- Są to działki zlokalizowane w bezpośrednim sąsiedztwie bloków należących do SM Małopolska – przytaczał. - Nie są zagrożone powodzią, osuwaniem się mas ziemi, nie są też położone w strefach przyrodniczych wykluczonych z zagospodarowania – opisywał.

Relacjonując projekt uchwały radnym, wskazywał też, że obowiązujące studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego, jest zgodne z planowaną procedurą.

Trzy pytania radnego Tomasza Szczepanika

Komisje, którym projekt uchwały został przedstawiony, dały jej zielone światło. Swoich wątpliwości nie ukrywał natomiast radny Tomasz Szczepanik. Jego uwagę zwróciło między innymi to, że część działki, która miałby ulec przekształceniu, mieści się w strefie ochrony widokowej od nieczynnych cmentarzy.

- Czy w takim razie taka inwestycja, bo podejrzewam, że chodzi tu o budowę czegoś większego, a więc budynku wielorodzinnego, nie będzie wpływała na zaprzeczenie ochrony tego widoku cmentarza – pytał.

Radny chciał się też dowiedzieć czegoś więcej na temat drogi dojazdowej do tej działki – teraz jej nie ma. Gdzie będzie? Wątpliwości radnego budziło, że o ile sama działka, która była przedmiotem uchwały, nie jest zakwalifikowana jako teren osuwiskowy, to już okoliczne tak.

- Co się stanie, w sytuacji, gdy budynek ulegnie uszkodzeniu? Będą tam lokatorzy. Kto będzie odpowiadał za umieszczenie ich w innych mieszkaniach? Czy będzie odpowiadał inwestor, czy miasto – zadawał kolejne pytania.

Radny nie ukrywa, że obawia się, iż wszystko ostatecznie może skupić się na mieście, bo ludziom trzeba będzie pomóc.

Dwóch inwestorów zdecydowało się na budowę nowych mieszkań w Gorlicach. Nie będą to bloki, a domy w zabudowie szeregowej

Gorlice. Prywatni przedsiębiorcy chcą u nas budować mieszkan...

Rada Miasta Gorlice zagłosowała

Tomaszowi Szczepanikowi odpowiedzi udzielił Łukasz Bałajewicz. Z jego słów wynikało, że zapis o ochronie widokowej dotyczy wielu miejsc w mieście. Choćby ulicy Łokietka, przy której też położony jest cmentarz z I wojny światowej, a teren w promieniu kilkudziesięciu metrów objęty jest ochroną widokową. Sprawy dotyczące wysokości budynków, elewacji uzgadniane są tam z konserwatorem zabytków.

- Jeśli chodzi o sprawę dojazdu do tej nieruchomości, to z informacji uzyskanych od wnioskodawcy wynika, że przez działkę, która jest własnością spółdzielni mieszkaniowej, uzyskano służebność przejazdu. Inwestor dogadał się ze spółdzielnią w celu skomunikowania tych działek bezpośrednio z drogą, która jest jakby między garażami spółdzielni – relacjonował dalej odpowiedź samorządowiec.

Z wiedzy Bałajewicza uzyskanej od inwestora wynika również i to, że wykonał on badania geologiczne - do głębokości 2,2 m jest zwietrzelina, a poniżej trzech metrów – skała.

- Zawsze jest tak, że gdy następuje zmiana planu zagospodarowania przestrzennego to najpierw Rada Miasta podejmuje decyzję o przystąpieniu, a później dopiero po wykonaniu wszystkich procedur, dokonuje jeszcze raz głosowania w sprawie zmiany planu zagospodarowania przestrzennego - podsumował odpowiedzi Tomasz Szczepanik.

Dodał też, że radni powinni mieć szansę na pozyskanie na tyle konkretnych informacji, by mogli głosować ze swoim sumieniem i wiedzą merytoryczną.

Ostatecznie, w głosowaniu okazało się, że do pomysłu zmiany nie są przekonani także inni. Za przystąpieniem do zmiany w planie opowiedziało się tylko ośmiu radnych, dziewięciu było przeciwko, a czterech wstrzymało się od głosu.

Pobierz bezpłatną aplikację Nasze Miasto i bądź na bieżąco!

Jak korzystać z aplikacji, by otrzymywać informacje z miasta i powiatu? To proste!
Po wejściu w aplikację w prawym górnym rogu w menu wybierz swoje miasto.

Aplikacja jest bezpłatna i nie wymaga logowania. Oprócz standardowych kategorii, z powodu panującej epidemii, wprowadziliśmy zakładkę "koronawirus", w której znajdziesz wszystkie aktualne informacje związane z epidemią.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gorlice.naszemiasto.pl Nasze Miasto