Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gorlice: GCK - nowy dyrektor o planach

Halina Gajda
Rozmawiamy z Januszem Ziębą, nowym dyrektorem Gorlickiego Centrum Kultury

Jak samopoczucie po wygranym konkursie?
Bardzo dobre! (śmiech)
Co zdecydowało o tym, że zdecydował się Pan kandydować na stanowisko dyrektora GCK?
Dowiedziałem się późno o konkursie. Początkowo nie brałem pod uwagę mojego udziału. Zastanowiłem się dopiero wówczas, gdy moi znajomi, a także osoby, które znam tylko z widzenia zaczęli mówić o tym, że powinienem spróbować. Pomyślałem, może warto…
I wystartował Pan.
Tak, choć była to trudna decyzja. Miałem satysfakcjonującą pracę w gronie wspaniałych współpracowników z którymi współtworzyliśmy propozycję kulturalną Kasztelu, Skansenu Wsi Pogórzańskiej w Szymbarku oraz całego Muzeum „Dwory Karwacjanów i Gładyszów” w Gorlicach. Wypracowaliśmy wspólnie pewien model działania i rozpoznawalną markę. Zdecydowałem się jednak na kandydowanie i… gdy powiedziało się „a” należy powiedzieć także „b”.
Praca w Gorlickim Centrum Kultury to wyzwanie.
Zdaję sobie z tego sprawę i wiem, że nie będzie to łatwa praca. Jednak, gdy wykona się ją sumiennie może być niezwykle satysfakcjonująca – tak, jak każde działanie w sferze kultury. Jestem człowiekiem, który nie boi się pracy i lubi podejmować wyzwania.
Co według Pana wymaga zmiany?
Poczekajmy jeszcze z takimi deklaracjami do czasu, gdy zapoznam się szczegółowo z dotychczasową działalnością Gorlickiego Centrum Kultury, poznam wszystkich współpracowników. Wówczas będę mógł powiedzieć coś więcej. Z pewnością dużo uwagi poświęcić należy zmianom wizerunkowym oraz sposobom komunikacji z odbiorcami oferty kulturalnej – strona internetowa, obecność na portalach społecznościowych oraz w mediach tradycyjnych i elektronicznych, dostępność informacji na temat wydarzeń. Rozpocznę pracę od inwentaryzacji zasobów Gorlickiego Centrum Kultury, możliwości funkcjonowania w mieście oraz współpracy z innymi instytucjami.
My Gorliczanie jesteśmy dosyć trudnymi odbiorcami kultury.
Ja powiedziałbym, że wymagającymi. To jest dodatkowe wyzwanie, któremu wspólnie będziemy starali się sprostać. Ważne jest, by mieszkańcy byli jednocześnie odbiorcami i twórcami kultury, byśmy ofertę tworzyli wspólnie uwzględniając wszystkie pomysły – czas jednostronnego tworzenia oferty kulturalnej już się skończył – teraz powinniśmy wypracować model partycypacyjny, który zakłada to, że wszyscy jesteśmy odpowiedzialni za kulturę w mieście.
Podobno najbardziej lubimy poziom disco polo.
To zbytnie uproszczenie… Wartość działań kulturalnych ukryta jest w ich różnorodności. Pomińmy jednak wartościowanie i podział na kulturę „niską” i „wysoką”, który tak jak wszelkie kategorie jest tworem sztucznym i niepełnym – nie obejmuje całego zagadnienia, nie wyjaśnia tylko porządkuje. Uczestnictwo w koncercie muzyki disco polo – przy której wiele osób dobrze się bawi – nie wyklucza możliwości udziału w interesującym spektaklu teatralnym, koncercie poetyckim lub rockowym. Wszystko zależy od kontekstu. Im więcej mamy różnorodnych doświadczeń, tym pełniej odczytujemy zjawiska kulturowe i dostrzegamy ich wartość.
W jaki sposób zamierza pan zmienić tę opinię?
Należy konsekwentnie dążyć do wyznaczonego celu – a tym jest kształtowanie świadomego odbiorcy, który ma poczucie uczestnictwa w czymś ważnym, wartościowym. To proces, którego efekty widać po długim czasie. Warto jednak podejmować takie wyzwania, bowiem dla społeczeństwa i świadomości jego członków mają one nieocenioną wartość.
Jak Pan sobie wyobraża takie działanie w praktyce?
Posłużę się przykładem: gdy zorganizujemy interesujący koncert, na który przyjdzie 20 osób nie uznawajmy tego za porażkę i nie rezygnujmy z organizacji kolejnych koncertów. Każda z osób, jeśli wyjdzie zadowolona opowie o wydarzeniu swoim znajomym – kolejnym razem może przyjdzie 40. widzów. Ja wierzę w ludzi i jestem przekonany, że potrafią docenić to, co dobre i wartościowe w kulturze – nawet jeżeli dzieje się to podświadomie. Konsekwencja i jakość jest moim zdaniem kluczem do sukcesu. Nawet największe wydarzenia kulturalne w kraju miały w przeszłości swój lokalny, skromny początek.
Tylko na takie imprezy i konsekwencję trzeba mieć pieniądze...
Nie wszystko co ma wielki budżet musi mieć wartość kulturalną. Fundusze są niezbędne, ale nie gwarantują sukcesu – pomagają w jego osiągnięciu. Ważny jest pomysł, promocja, organizacja i gwarancja jakości przedsięwzięcia. Proszę mi uwierzyć, że można zrobić interesujące wydarzenie niewielkim nakładem środków. Należy także wykorzystać wszelkie możliwości współpracy i innymi instytucjami kultury, które w znaczny sposób mogą obniżyć koszty. Połączenie wspólnych środków finansowych i zaangażowania partnerów naprawdę dają efekty – wspomnę tylko Spotkania na Węgierskim Szlaku czy „Wstańcie, chodźmy – koncert w dniu kanonizacji Jana Pawła II”.
W bonusie dostanie Pan również kino. Mam pan pomysł na wskrzeszenie Wiarusa?
O tym, że obecny najemca kończy swoją działalność dowiedziałem się podczas rozmowy kwalifikacyjnej. Zupełnie „na gorąco” mogę powiedzieć, że postaram się by Wiarus działał. Pomoże nam w tym projekt Polska Światłoczuła. Zastrzegam – to tylko pomysł „na gorąco”. Na szczegóły przyjdzie pora później.
Jakiś pomysł na pierwszy koncert?
Pomysłów mam wiele, ale jeszcze za wcześnie by o nich mówić.
Dlaczego???
To podstawowa zasada prowadzenia działań kulturalnych: pomysł – ustalenia zasad z artystami – promocja zadania – koncert. W tym przypadku także zachowam tę kolejność.
Zapytam zaczepnie – może w ramach Pana premiery: czytanie tekstu Golgota Picnic...
Pani, jako przedstawicielka mediów doskonale wie jakimi prawami się one rządzą. Gdy rozpocznę na dobre pracę w Gorlickim Centrum Kultury cały „medialny szum” wokół sztuki ucichnie… i to byłoby przebrzmiałe wydarzenie (śmiech).
Rozmawiała Halina Gajda

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gorlice.naszemiasto.pl Nasze Miasto