Kto dysponuje dostępem do portali społecznościowych miał pewnie kontakt z zachętami wielkich zysków dzięki różnym inwestycjom. Niedawno mieliśmy oszukanych w ten sposób na kryptowaluty, a ostatnio na akcje Orlenu. Z takiej właśnie okazji postanowił skorzystać 51-letni mieszkaniec naszego powiatu. Kilka dni temu mężczyzna zgłosił się do Komendy Powiatowej w Gorlicach.
- Opowiedział, że nieznany sprawca ukradł z jego konta 543 tys. złotych – relacjonuje aspirant sztabowy Gustaw Janas, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Gorlicach.
Zaczęło się od kliknięcia
Wszystko zaczęło się w chwili, gdy poszkodowany mężczyzna kliknął baner dotyczący możliwości zakupu akcji PKN Orlen. Otworzyła się ankieta, w której wpisał wszystkie swoje dane.
- Wkrótce, na podany przez niego numer telefonu, zadzwoniła osoba podająca się za analityka finansowego - opowiada policjant.
Rozmówca przekonywał mężczyznę o szybkim zysku i polecił mu zainstalowanie aplikacji do zdalnej obsługi pulpitu, a potem poprosił go o zalogowanie się na swój rachunek bankowy i zmianę kilku ustawień, w tym dodanie do listy odbiorców zaufanych numeru konta potrzebnego do transakcji z PKN Orlen.
Wielogodzinna rozmowa
Oszuści umiejętnie zajmowali czas pokrzywdzonego. By uwiarygodnić przeprowadzane operacje bankowe, polecili mu sprawdzać dane zysków firmy, która inwestowała w rzekome „akcje Orlenu” oraz „uchwały firmy o kapitalizacji spółki”. Cała ta rozmowa trwała ponad trzy godziny.
- Po tym czasie zgłaszający zorientował się, że coś jest nie w porządku i zalogował się na swój rachunek bankowy z innego komputera – informuje dalej rzecznik. - Wtedy okazało się, że z jego konta zniknęły wszystkie środki i zostały przelane w kilkunastu transakcjach na podane wcześniej przez przestępców konto. Gdy zgłaszający zrozumiał, że został oszukany, zadzwonił do banku, aby zablokować swoje rachunki bankowe i realizowane transakcje - dodaje.
Ważny komunikat spółki
Tego rodzaju oszustwa to w ostatnim czasie plaga, nie dziwi więc, że na swojej oficjalnej stronie poinformowała o nich także grupa PKN Orlen.
- Fałszywe ogłoszenia gwarantujące rzekome bardzo wysokie i pewne zyski pojawiają się przede wszystkim na portalach Facebook, YouTube, licznych stronach internetowych, w mailingach, esemesach czy reklamach internetowych - informuje koncern. - Fałszywe ogłoszenia zachęcają najczęściej do inwestowania w akcje spółek grupy Orlen oraz projekty inwestycyjne prowadzone przez grupę. Ogłoszenia te wykorzystują bezprawnie nazwę i znaki firmowe instytucji państwowych, spółek skarbu państwa czy wizerunki powiązanych z nimi osób – czytamy.
W fałszywych reklamach, bardzo często wykorzystywane są zdjęcia polityków, sportowców czy członków zarządów spółek skarbu państwa.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?