Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gorlice. Bez strachu patrzą w przyszłość. Inwestują w budowę nieruchomości

Lech Klimek
1300 metrów na trzech kondygnacjach, parking dla 26 samochodów. To nowa inwestycja w Gorlicach przy 11 Listopada
1300 metrów na trzech kondygnacjach, parking dla 26 samochodów. To nowa inwestycja w Gorlicach przy 11 Listopada wizualizacja inwestora
Gdyby mierzyć temperaturę w Gorlicach optymizmem prywatnych inwestorów, to żylibyśmy w gorącej strefie klimatycznej. Trwa gorlicki boom inwestycyjny.

Jedni stawiają na lokale użytkowe, a inni upatrują szansy na rynku w budownictwie mieszkaniowym.

Dobra architektura

Przedsiębiorca z Bobowej, Marcin Szczepanek, dotychczas znany z prowadzenia restauracji w swoim rodzinnym mieście przebojem wchodzi na gorlicki rynek nieruchomości. Jego firma kupiła plac u zbiegu ulic 11 listopada i Korczaka. Dość długo na placu budowy panował nostalgiczna cisza. Ostanie dni to znaczące przyspieszenie. Na ogrodzonym placu pojawiły się ekipy budowlane. Już widać zarys nowego budynku. - Zniknął stary, stojący tam budynek i ruszyły prace budowlane - mówi.

Przedsiębiorca przygotował już dla swojej inwestycji dedykowaną jej stronę internetową. Znalazły się na niej również wizualizacje obiektu. - Z czystym sumieniom mogę powiedzieć, że to będzie kawał dobrej architektury - mówi nie kryjąc satysfakcji. - Udało nam się bardzo dobrze połączyć funkcjonalność z jakością. Budynek będzie naprawdę atrakcyjny wizualnie. To będzie 1300 metrów kwadratowych atrakcyjnej powierzchni. Wysokie wnętrza, wielkie okna - dodaje.

W budynku, który buduje bobowski przedsiębiorca, na parterze będą dwa duże lokale handlowe. - Nie będziemy narzucać najemcom ograniczeń - mówi Marcin Szczepanek. - To mogą być zarówno placówki detaliczne, jak i hurtowe. Lokalizacja sprawia, że mogą się tam znaleźć również inne firmy, które wymagają lokalizacji na parterze - dodaje.

Dwie pozostałe kondygnacje to lokale biurowe. - Oczywiście cały budynek będzie dostępny choćby dla osób niepełnosprawnych - podkreśla inwestor.- Zapewni to wewnętrzna winda i brak barier architektonicznych. Oczywiście takie sprawy jak klimatyzacja czy dostęp do wszystkich mediów to teraz standard - podkreśla.

Marcin Szczepanek twierdzi, że w Gorlicach będzie zapotrzebowanie na lokale handlowe i biurowe na wyższym poziomie.

- Chcemy jeszcze w tym roku zamknąć budynek - mówi. - Jego uruchomienie zgodnie z naszymi założeniami powinno nastąpić w pierwszym półroczu przyszłego roku - dodaje.

Bez strachu i najemców

Również przy ulicy 11 Listopada swoją inwestycję prowadzi Jerzy Zgoba, właściciel lokalnej firmy Alfa. - Obecnie jesteśmy na etapie stanu surowego zamkniętego - opowiada. - Nie przewiduję sprzedaży lokali w tym budynku, wszystkie będą wynajmowane - dodaje.

W nowym miejscu ruch ma się zacząć pod koniec roku, a przedsiębiorca nie obawia się o pustostany. - Wiem, czego oczekują handlowcy, sam się tym zajmuję - relacjonuje. - Jeśli chodzi o branże, to pozostawiam tu wybór najemcom z jednym małym zastrzeżeniem. Raczej nie powinno tu być sklepu z zabawkami czy też sportowego. Sam takie prowadzę, więc nie będę robił sobie konkurencji - dopowiada z uśmiechem.

Zaspokoić głód mieszkań

Od kilku miesięcy na terenie przy ul. Kościuszki trwa budowa. Powstaje mieszkaniowa enklawa w centrum miasta. Blok liczył będzie pięć kondygnacji, znajdzie się w nim 45 mieszkań. Buduje go lokalny przedsiębiorca, Adam Nowak.

- Mamy maleńki poślizg, więc pierwsi lokatorzy powinni się wprowadzić w lipcu - zapewnia inwestor. - To zwolnienie ma dwie podstawy. Pierwsza to niestety w Gorlicach ciężko znaleźć ludzi, którzy chcieliby pracować. Nikt mi nie wmówi, że mamy problem z bezrobociem. Drugi powód to pozwolenia wodno-prawne na przyłącz kanalizacji i na rozbiórkę budynku, gdzie mieścił się dom weselny - dodaje.

By uzyskać takie pozwolenie teraz trzeba składać wniosek w Rzeszowie, potem wędruje on do Jasła, by w końcu wylądować w Gorlicach. - Dokumenty złożyłem jeszcze w styczniu, a teraz jak sądzę, jako jeden z pierwszych w Polsce dostałem decyzje - opowiada.

Zapytany o sens inwestycji, z uśmiechem mówi, że z 45 mieszkań sprzedało się już 30.

- Nasyciłem rynek na co najmniej 5 lat - dodaje. - To, co mnie w tej inwestycji zaskoczyło to fakt, że lepiej sprzedawały się mieszkania większe niż kawalerki - dopowiada.

ZOBACZ KONIECZNIE:

WIDEO: Poważny program - odc. 22: Kraków zatracony w zieleni. Serio?

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Polacy chętniej sięgają po krajowe produkty?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gorlice.naszemiasto.pl Nasze Miasto