Na mocy porozumienia, które w minionym roku zostało zawarte między władzami miasta a przedstawicielami firma P.A. Nova z Gliwic, ustalono między innymi, że inwestor będzie współfinansował budowę łącznika rozpoczynającego się rondem od skrzyżowania Stawiska-Kołłątaja w kierunku ulicy Korczaka.
Czytaj również: Gorlice: rewitalizacja postępuje, pomnik Tereski zniknie z Rynku?
Inwestor zobowiązał się do wyłożenia na ten cel trzech milionów złotych. Dlatego podstawową sprawą jest uzyskanie pozwolenia na budowę łącznika - powiedział nam Jakub Krzyszycha, rzecznik prasowy urzędu. Pozwolenie, o którym wspomina, oraz stosowne decyzje ze starostwa i od wojewody - bowiem łącznik "zaczepia" o drogę wojewódzką, mają być gotowe jeszcze w tym półroczu.
- Budowa łącznika jest dla inwestora niezbędna, ponieważ zgodnie z planem zagospodarowania przestrzennego jedyny wjazd na parking obiektu handlowego będzie możliwy właśnie od strony łącznika - dodaje Krzyszycha.
Zgodnie z planem inwestycyjnym minimalna powierzchnia handlowa ma wynosić dwa tysiące metrów kwadratowych, zaplanowano parking na około 200 samochodów oraz piesze połączenie z osiedlem Korczak.
- Nas przede wszystkim interesuje droga, bowiem dzięki inwestorowi zostanie sfinansowany odcinek planowanej drogi od Stawisk do Stróżowianki, który następnie zostanie przedłużony do ulicy Korczaka - przypomina.
Inwestor, o którym wspomina rzecznik, na razie nie udziela zbyt obszernych informacji. - Na wspomnianym terenie ma powstać mała galeria handlowa. Prace budowlane rozpoczną się w czwartym kwartale tego roku lub na przełomie 2011 i 2012 - poinformowała nas Monika Wójs, specjalista do spraw ekonomiczno-prawnych P.A. Nova.
Eugeniusz Liana komentuje sprawę krótko: - Sami jesteśmy sobie winni, bo dzisiaj nikt już nie pamięta, że historia z zagospodarowaniem Stawisk sięga 1999 roku. Już wtedy radni mieli opory co do wpuszczenia inwestora z zewnątrz, zwłaszcza takiego, który chciałby budować obiekt handlowy.
Dodaje również, że teraz najważniejszy jest sam łącznik. Zaczyna się bowiem budowa tego, od strony Bardiowskiej. Zamierza więc zaprosić przedstawicieli gliwickiej firmy, by przyjechali na komisję budownictwa i określili się co do swoich planów.
- Zapowiedzi było już wiele. Być może trzeba będzie szukać innych rozwiązań - zastanawia się. Na niewiadome wskazują też inni. - Nie wiemy, jak wygląda porozumienie z nowym inwestorem, czy ma swoją koncepcję, czy też zamierza kontynuować projekt, który w 2008 roku przedstawiła firma Teng - przypomniała Jadwiga Wójtowicz.
Zaprezentowana niemal trzy lata temu wizualizacja była imponująca i w zasadzie tylko na niej opierały się kolejne decyzje podejmowane przez radnych. Jedna z nich o zmianie w planie zagospodarowania przestrzennego sprawiała, że działka nabrała wartości komercyjnej. Byli i tacy, którzy jeszcze wtedy apelowali, by nie opierać się tylko na słowach, ale spisać formalne porozumienie.
Obiekcje, zarówno te w przeszłości, jak i teraźniejsze, miały i mają wspólny mianownik: nie chcemy w mieście kolejnego blaszaka. - Jeszcze w poprzedniej kadencji burmistrz Kazimierz Sterkowicz zapewniał, że w porozumieniu zabezpieczony zostanie interes miasta, by nie powstał kolejny obiekt, podobny do tego, co na Zawodziu. Na razie nie wiemy, co zawiera wspomniane porozumienie - dodała Mariola Migdar, radna miejska.
Czy Twoim zdaniem w Gorlicach potrzebna jest galeria handlowa? Czy jej lokalizacja jest Twoim zdaniem trafna? Podyskutuj.
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy.
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Strach w Krakowie: ktoś podpala auta
Pensja minimalna 2024
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?