Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Eko Park w Radocynie już prawie na finiszu. Gotowe są leśne wychodnie, punkt informacyjny, wiata edukacyjna

Halina Gajda
Halina Gajda
Wideo
od 16 lat
Radocyna, nieistniejąca wieś łemkowska i miejsce, które teraz wydaje się być gdzieś na końcu świata, to jednocześnie siedziba Ośrodka Szkoleniowo-Wypoczynkowego należącego do Lasów Państwowych. Teraz wokół niego powstaje eko-park. Co ciekawe, w ramach przedsięwzięcia, nie powstał żaden nowy budynek, a  sala konferencyjna, wiata oraz punkt informacji to obiekty powstałe na bazie starych zabudowań. Oczywiście po głębokim liftingu.

Wariantów, by dotrzeć do Radocyny, jest kilka. Można pieszo, można rowerem, no i oczywiście samochodem. Ośrodek przywita nas spokojem, chwilowo tylko zaburzonym pracami budowlanymi. Tutaj bowiem powstaje eko-park. Część rekreacyjna – ze stolikami, ławkami, ścieżkami wysypanymi drobnymi kamyczkami jest już prawie gotowa. To samo dzieje się po drugiej stronie – stoi wiata, która będzie miejscem prowadzenia warsztatów i pokazów, niemal gotowy jest punkt informacyjny oraz sala konferencyjna.

Trzy odsłony tego samego miejsca

Miejsce będzie służyło kilku grupom. Pierwszą są pracownicy lasów państwowych, którzy będą tam mieli miejsce na szkolenia, kursy i wykłady. Drugą grupą będą uczniowie, od przedszkolaków i najmłodszych klas po studentów, którzy będą mieli doskonałą okazję do poznania wszelkich tajników lasu.

- Korzystając z bliskości Magurskiego Parku Narodowego, będzie można ocenić różnice pomiędzy lasem objętym ścisłą ochroną, w którym nie wykonuje się żadnych zabiegów gospodarczych i lasem nadleśnictwa, w który realizowana jest gospodarka leśna - wyjaśnia Józef Legutko, nadleśniczy Nadleśnictwa Gorlice.

Trzecią grupą z myślą, o której powstał Eko-Park są zwykli turyści, którzy trafili w Beskid Niski. Ma być dla nich miejscem, gdzie dostaną w pigułce podane najważniejsze i najciekawsze wiadomości związane z regionem i oczywiście lasem. Wszak nie wszyscy wiedzą, że jeden lasu drugiemu nie jest równy.
- Wyposażony w taką wiedzę, ruszy do lasu, by to, co dostał w teorii, sprawdzić w praktyce. Na własne oczy – dodaje.

Nowe na bazie starego

Wspomniana baza nie jest niczym nowym. Dostała tylko drugie życie. Punkt informacji był niegdyś agregatornią, a sala konferencyjna i wiata edukacyjna zabudowaniami gospodarczymi. Przeszły głęboki lifting. Nowinką są natomiast leśne wychodnie. Dokładnie naprzeciwko okien Ośrodka. Po drewnianych podestach można wejść do lasu bez brudzenia sobie butów. Ścieżka będzie wyposażona w tablice informacyjne.
- Część budowlana ma być gotowa jeszcze w tym roku, a podsumowanie całości projektu planowane jest na przyszły. Podczas dużej konferencji będzie można poznać całą historię przedsięwzięcia a także specyfikę miejsca, w którym powstało - zapowiada Józef Legutko.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gorlice.naszemiasto.pl Nasze Miasto