Jednostka w Brunarach powstała pod koniec lat pięćdziesiątych. Dzisiaj liczy 35 czynnych członków. Ma też aktywną młodzieżową drużynę pożarniczą. Na wyposażeniu zaś stara 244. Wiekowego, bo trafił do nich jako „dar” z wojska jeszcze w latach osiemdziesiątych minionego wieku. Został karosowany, czyli przerobiony tak, by mógł służyć jako wóz gaśniczy. Służył więc długo, ale wszyscy są zgodni, że czas na nowy sprzęt. Druhowie podjęli się więc zbiórki środków potrzebnych na tak zwany wkład własny. Wydrukowali kalendarze, które rozprowadzali pośród mieszkańców. Zorganizowali też karnawałową biesiadę. Ze sceny gości zabawiała kapela Matułów, a gospodynie z Brunar serwowały kawę, herbatę i domowe ciasta. Wszystko do puszek w kształcie wozu strażackiego. W zasadzie każdy, kto przyszedł, dołożył coś do zawartości.
FLESZ - Zmiany prawa: pierwszeństwo pieszych przed przejściem
- Gorlice. Stary szpital zmienia swoje oblicze
- Album „Kolej na Stary Dworzec”, czyli doprawiona historia
- Tu niemal codziennie jest małe Boże Narodzenie ZDJĘCIA
- Zakonnik miał wysyłać ministrantowi pornograficzne zdjęcia
- Klęczany. Gmina wydała milion złotych. Mają przedszkole
- Gorlice. Adam P. skazany za łapówkarstwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?