Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Druhowie z Brunar zbierają pieniądze na nowe auto. W Szymbarku zorganizowali karnawałową biesiadę. Gości zabawiali bracia Matułowie i Zgraja

Halina Gajda
Halina Gajda
Około 700 tysięcy złotych potrzeba druhom z Brunar no nowe auto bojowe. To, które mają, pamięta naprawdę czasy odległe. Jak sami żartobliwie komentują, gdy trafiło do nich w latach osiemdziesiątych, było już stare. Teraz jest pra-pra stare. Rąk nie załamują, wzięli się ze sprawą za bary. Działają, by zebrać pieniądze potrzebne na wkład własny.

Jednostka w Brunarach powstała pod koniec lat pięćdziesiątych. Dzisiaj liczy 35 czynnych członków. Ma też aktywną młodzieżową drużynę pożarniczą. Na wyposażeniu zaś stara 244. Wiekowego, bo trafił do nich jako „dar” z wojska jeszcze w latach osiemdziesiątych minionego wieku. Został karosowany, czyli przerobiony tak, by mógł służyć jako wóz gaśniczy. Służył więc długo, ale wszyscy są zgodni, że czas na nowy sprzęt. Druhowie podjęli się więc zbiórki środków potrzebnych na tak zwany wkład własny. Wydrukowali kalendarze, które rozprowadzali pośród mieszkańców. Zorganizowali też karnawałową biesiadę. Ze sceny gości zabawiała kapela Matułów, a gospodynie z Brunar serwowały kawę, herbatę i domowe ciasta. Wszystko do puszek w kształcie wozu strażackiego. W zasadzie każdy, kto przyszedł, dołożył coś do zawartości.
FLESZ - Zmiany prawa: pierwszeństwo pieszych przed przejściem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gorlice.naszemiasto.pl Nasze Miasto