Wręczenie odznaczeń odbyło się podczas uroczystości przekazania i poświęcenia nowego samochodu ratowniczo-gaśniczego dla moszczenickiej jednostki. Cała trójka odznaczonych strażaków nie czuje się bohaterami. Jak mówią, ich głównym zadaniem jest ratowanie ludzkiego życia i właśnie z tego zadania w minionym roku wywiązali się wzorowo.
Końcem lata ubiegłego roku, podczas gminnego festynu na obiektach sportowo-rekreacyjnych Orlik w Moszczenicy, strażacy zostali zaalarmowani o osobie, która topiła się w pobliskiej rzece Moszczance. - Pracowaliśmy w tym dniu przy zabezpieczeniu festynu. Nagle dobiegły nas krzyki młodych mężczyzn gdzieś z zarośli nad rzeką Moszczanką. Było zupełnie ciemno. Pobiegliśmy na miejsce. Naszym oczom ukazał się straszny widok. W rzece leżał mężczyzna cały przykryty wodą. Był nieprzytomny. Bez chwili wahania wskoczyliśmy do rzeki i wyciągnęliśmy go na brzeg. A to nie było proste, gdyż mężczyzna był dość tęgi. Na brzegu udzieliliśmy mu pierwszej pomocy. Resuscytacja przywróciła oddech i krążenie. Mężczyzna odzyskał przytomność. Żywego przekazaliśmy zespołowi ratownictwa medycznego - opowiada nam o akcji druh Adam Stec, najstarszy z trójki bohaterskich strażaków.
Czytaj więcej: TUTAJ
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?