Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dni Gorlic 2023. Na scenie One Step. Smolasty i Enei. Przed sceną błoto po kostki, a stadion i tak pękał w szwach

Halina Gajda
Halina Gajda
Dni Gorlic 2023, Gorlice 30 kwietnia, - One Step, Smolasty, Eney
Dni Gorlic 2023, Gorlice 30 kwietnia, - One Step, Smolasty, Eney Halina Gajda
Czwarty koncertowy wieczór w Gorlicach z okazji święta miasta minął pod ze Smolastym i Enejem. Stadion Ośrodka Sportu i Rekreacji w Gorlicach dosłownie pękał w szwach. To nic, że całe przedpołudnie padało, więc murawa zamieniła się w błoto. Fani mieli za nic chłód, szaleństwo przed sceną zdawało się nie mieć końca.

W czwarty dzień imienin miasta, koncerty przeniosły się z Parku Miejskiego na stadion OSiR. Oznaczało to tylko jedno – będzie szaleństwo, bo równocześnie swoją premierę miała trasa Impreza na Maxa z RMF Max. W Gorlicach na scenie stanęli więc One Step, Smolasty i Eney. Na swoich idoli czekali przede wszystkim młodzi i bardzo młodzi słuchacze.

Gdy Smolasty wszedł na scenę, stadion dosłownie zawrzał, zabulgotał, a później oszalał. Piski, krzyki, nawoływania towarzyszyły każdej piosence, a najbardziej zatwardziali fani przynieśli transparenty „Weź mnie na scenę”. Oczywiście artysta na takie prośby nie postał obojętny. Dwójka młodych ludzi trafiła przed publiczność, by zaśpiewać jedną z piosenek.

Szaleństwo, i to już od pierwszych nut, wywołał Enej. Muzycy natychmiast skradli serca publiczności. Tym bardziej że kilka tysięcy ludzi zaczęło natychmiast śpiewać przebój za przebojem. Stadion nie cichł do późnych godzin nocnych.

od 7 lat
Wideo

21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Dni Gorlic 2023. Na scenie One Step. Smolasty i Enei. Przed sceną błoto po kostki, a stadion i tak pękał w szwach - Gazeta Krakowska

Wróć na gorlice.naszemiasto.pl Nasze Miasto