Późno w nocy zakończył się ostatni koncert pierwszego dnia święta miasta. Na scenie - Gooroleska. Formację tworzy pięciu muzyków. W Gorlicach zespół zagrał prawdziwy muzyczny koktajl. Było lirycznie, elektronicznie, folkowo, a chwilami z przytupem i na rockowo. Choć z każdą chwilą temperatura spadała, to najwierniejsi fani za nic mieli chłód i przed samą niemal sceną, śpiewali ze swoimi idolami.