Dzielni wojowie ze swoimi kobietami, które byle czego się nie boją oraz dziatki u ich boku - w stadninie Stara Cegielnia w Gładyszowie odbył się pierwszy w Beskidzie Niskim rajd rekonstruktorów, którzy odtwarzają XI wiek. Do ośrodka przyjechała Drużyna Grodu Horodna. W sumie około dwudziestu osób wędrowało przez czerwcowe łąki. Dwa dni spędzone w plenerze, sen pod gołym niebem z siodłem pod głową, rozmowy przy ognisku, wspólne świętowanie. Nikomu nie przeszkadzał brak prysznica ani stołu, burza krążąca wokół dodawała emocji i nikomu nic się nie stało, za to wrażeń była naprawdę moc.Czego chcieć więcej do relaksu, odpoczynku? Promocja regionu wyszła niejako naturalnie, bo gościom z Drużyny bardzo się podobało, chcą powtórki, być może na jesieni.