Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czyżby konflikt z rady miasta miał się przenieść na salę sądu?

Lech Klimek
W Radzie Miasta coraz więcej jest konfliktów i personalnych przepychanek. Wniosek o odwołanie trzech szefów komisji nie przeszedł, ale pozostał kłopot, co zrobić z poważnymi zarzutami, które padły?
W Radzie Miasta coraz więcej jest konfliktów i personalnych przepychanek. Wniosek o odwołanie trzech szefów komisji nie przeszedł, ale pozostał kłopot, co zrobić z poważnymi zarzutami, które padły? Lech Klimek
Dziewięciu radnych miejskich chciało zmian na stanowiskach przewodniczących komisji. Wniosek upadł, bo nie udało się zebrać koniecznej do jego postawienia większości.

Może okazać się, że wniosek o odwołanie Joanny Bubak, przewodniczącej komisji spraw społecznych Rady Miasta w Gorlicach znajdzie swój finał w sądzie. Tak przynajmniej wynikałoby ze słów radnej, która uznała, że zawarte w nim treści to pomówienia wobec niej.

Pozostała część wniosku dotyczyła odwołania Marii Ludwin, szefowej komisji oświaty i kultury oraz Roberta Ryndaka, przewodniczącego komisji rozwoju i promocji. Wniosek upadł. Nie udało się zebrać wymaganej większości bezwzględnej, czyli 11 głosów, zabrakło jednego.

Barwna koalicja

By dokonać tych zmian, w Radzie Miasta zawiązała się dość ciekawa grupa, w skład której wchodzili zarówno radni, którzy startowali z komitetu wyborczego poprzedniego burmistrza Witolda Kochana, czyli tak naprawdę z Platformy Obywatelskiej, jak i radny z Prawa i Sprawiedliwości Adam Piechowicz.

Całość uzupełnił Augustyn Mróz, którego w poprzedniej kadencji odwołano z funkcji przewodniczącego komisji oświaty i kultury rady miasta. Wtedy za jego odwołaniem głosowali również ci, którzy teraz razem z nim chcieli dokonać zmian w komisjach, Michał Diduch, Mariola Migdar i Krzysztof Wroński.

Poza tą piątką pod wnioskiem podpisali się również Maria Piecuch, Tomasz Chmura, Małgorzata Miękisz Muller, Ryszard Ludwin i Jan Wojnarski.

Bubak oburzona

- Za co nas chciano odwołać? - zastanawia się Joanna Bubak. - Mnie między innymi, jak dowiedziałam się z wniosku, za brak krytycznego podejścia do pracy urzędu i burmistrza. Tyle tylko, że musiałabym mieć powody do narzekania, a nie mam - przekonuje.

Wniosek o odwołanie przewodniczącej Bubak mówił również o problemach z przyznawaniem mieszkań komunalnych i socjalnych w mieście. Według radnych powinno to być przejrzyste, a jak twierdzili wnioskodawcy, są z tym ostatnio jakieś problemy.

- Przecież my nie przyznajemy żadnych mieszkań, o czym radni powinni świetnie wiedzieć - stanowczo stwierdza przewodnicząca komisji. - Tylko opiniujemy propozycje zasiedleń. Mieszkania przyznaje burmistrz, a z naszą opinią może się nie zgadzać, choć muszę przyznać, że zwykle się liczy - dodaje. Pani Joanna uważa ten zarzut za pomówienie i jak mówi, będzie bronić swojego dobrego imienia.

Ludwin bez doświadczenia?

- Jest mi tak zwyczajnie, po ludzku smutno - mówi Maria Ludwin, przewodnicząca komisji oświaty i kultury Rady Miasta. - Nigdy wcześniej nikt nie zgłaszał żadnych pretensji do mojej pracy jako przewodniczącej.

Wniosek o odwołanie przewodniczącej sugerował, że komisją powinna kierować osoba o dużym doświadczeniu i dobrze merytorycznie przygotowana do pracy w sytuacji, gdy następują zmiany w oświacie.

- Tego to ja naprawdę nie rozumiem - komentuje Maria Ludwin. - Mam za sobą już 34 lata pracy w oświacie. Teraz dokształcam się w zakresie właśnie kierowania oświatą w czasie reformy, mojemu przygotowaniu do tej pracy nie można nic zarzucić - przekonuje.

Sprawa z pewnością będzie miała swe kolejne odsłony. a


Tu miały nastąpić zmiany przewodniczących

Dieta przewodniczącego komisji to obecnie 1561 złotych. Radny, członek komisji, otrzymuje 1350 złotych.

Komisja Oświaty i Kultury

Główny obszar jej działania to oczywiście edukacja publiczna. W jej zainteresowaniu jest również działalność bibliotek i domu kultury oraz ochrony zabytków i opieki nad nimi. Komisja zajmuje się również promocją oraz kulturą fizyczną.

Przewodniczący komisji: Maria Ludwin. Skład komisji: Joanna Bubak, Tomasz Chmura, Mateusz Koszyk, Mariola Migdar, Augustyn Mróz, Małgorzata Miękisz-Müller

Robert Ryndak, Tomasz Szczepanik.

Komisja Rozwoju i Promocji Miasta

Do jej zadań należy między innymi inicjowanie działań związanych z określeniem kierunków rozwoju gospodarczego, rozwoju turystyki i rekreacji. Komisja zajmuje się również promocją gospodarczą miasta.

Przewodniczący komisji: Robert Ryndak. Skład komisji: Tomasz Chmura, Michał Diduch, Jolanta Dobek, Mateusz Koszyk, Krzysztof Zagórski.

Komisja Spraw Społecznych

Komisja zajmuje się sprawami porządku publicznego i bezpieczeństwa obywateli.

Opiniuje wnioski o przydział mieszkań komunalnych. W jej zainteresowaniu są również sprawy funkcjonowania podstawowej opieki zdrowotnej oraz pomocy społecznej i świadczeń pomocy społecznej.

Przewodniczący komisji: Joanna Bubak. Skład komisji: Michał Diduch, Jolanta Dobek, Lucyna Jamro, Maria Ludwin, Małgorzata Miękisz-Müller, Alicja Nowak, Adam Piechowicz, Maria Piecuch, Mariola Migdar, Tomasz Szczepanik.

Rozmowa
Radny Robert Ryndak opowiada o kulisach próby odwołania go z funkcji przewodniczącego komisji promocji

W czasie ostatniej sesji Rady Miasta mógł Pan stracić stanowisko przewodniczącego komisji...

Tak, była taka próba, choć jak się okazało, ci, którzy złożyli wniosek o włączenie tej sprawy pod obrady, trochę nie do końca mieli świadomość, ile potrzebują głosów. Koniec końców to się nie udało i nadal jestem przewodniczącym.

Może jednak coś w Pana pracy było nie tak?

Tu sytuacja jest trochę zabawna. Ja sobie nawet pozwoliłem na koniec sesji podziękować radnym, również tym którzy chcieli mnie odwołać, za jednogłośne przyjęcie sprawozdania z pracy komisji bez jakichkolwiek zastrzeżeń. Pamiętam, że gdy to mówiłem, kilku radnych się uśmiechało, ale czy wnioskodawcy zrozumieli ironię moich słów, to trudno mi powiedzieć.

Ci, którzy chcieli Pana odwołać, stawiają zarzut, że dotychczasowa promocja miasta opierała się o rajdy samochodowe i współpracę z miastami partnerskimi...

Jak sądzę, chodzi tu o wyścig górski na Magurze Małastowskiej. Tak się zastanawiam, jak można z tego uczynić zarzut. W czasie pierwszej edycji oglądało go w ciągu dwóch dni blisko 15 tysięcy widzów, a stronę internetową wyścigu odwiedziło ponad 60000 osób. Byłem tam przez cały czas i mogę przysiąc, ze w większości byli to ludzie spoza naszego powiatu. W ubiegłym roku widzów było trochę mniej, ale wiązałbym to z odbywającymi się wtedy mistrzostwami świata w piłce nożnej. A współpraca z miastami partnerskimi, to już taki argument, którego nawet nie chcę komentować.

Radni piszą w swoim wniosku, że funkcjonowanie komisji powinno wytyczać kierunki pracy burmistrza i urzędników zajmujących się w ratuszu promocją...

I tu chyba jest sedno całej sprawy. Po zastanowieniu się dochodzę do wniosku, że niektórych radnych bardzo uwiera właśnie to, że świetnie mi się współpracuje z obydwoma burmistrzami. Równie dobrze układa mi się współpraca z wydziałem promocji ratusza.

A jak układa się Panu współpraca z radnymi w komisji?

Niektórych z nich widuję tylko w czasie posiedzeń. Jakoś nie widzę ich, gdy trzeba popracować dla miasta w okresach pomiędzy komisjami czy sesjami. A ja w ubiegłym roku przejechałem za własne pieniądze ponad trzy tysiące kilometrów tylko w sprawach promocji Gorlic.

Rozmawiał Lech Klimek

ZOBACZ TAKŻE: Policja radzi, jak zapobiegać kradzieżom samochodów

źródło: naszemiasto.pl

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gorlice.naszemiasto.pl Nasze Miasto