Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Cmentarz w Rożnowicach czeka od dawna na remont [ZDJĘCIA]

Lech Klimek
Lech Klimek
Znajdujący się w Rożnowicach cmentarz wojenny z czasów I wojny światowej to 189 pojedynczych grobów i w 19 zbiorowych. Pochowano na nim 250 żołnierzy z armii niemieckiej, austro-węgierskiej i rosyjskiej. Od dawna znajduje się w bardzo złym stanie, teraz jest szansa na zmianę jego wyglądu.

FLESZ - Elektryczne samoloty nadlatują. Hybrydy na polskim niebie

Gmina Biecz dostała z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji 48 tysięcy złotych, wojewoda małopolski dołożył jeszcze 8 tysięcy, a z własnego budżetu mają 5 tys. złotych. To za mało na wyremontowanie całej nekropolii, jednak może wystarczyć na rozpoczęcie prac przy ogrodzeniu.
- Początkowo zakładaliśmy, że na ogrodzenie wydamy około 101 tysięcy - mówi Sylwia Dudek, z referatu rozwoju bieckiego ratusza. - Niestety mamy do dyspozycji tylko 61 tys. zł i w takiej kwocie musi się nam zmieścić to, co chcemy zrobić - dopowiada.
Ogrodzenia na tym cmentarzu jest spory kawałek, to prostokąt o bokach 24,5 metra na 23 metry. Dodatkowa komplikacja to fakt, że nekropolia znajduje się na zboczu.
- W tej chwili czekamy na wycenę prac - mówi urzędniczka. - Od tego zależy, z jakim ich zakresem się zmierzymy. Najbardziej pesymistyczny scenariusz, jaki zakładamy, to wylanie tylko ław fundamentowych a sama budowa ogrodzenia będzie musiała poczekać. Wtedy nie wykorzystamy całej dotacji – podkreśla.
Ogrodzenie to nie wszystko, co trzeba pilnie wykonać na tym cmentarzu. Kilka razy akcje jego sprzątania organizował Konrad Mierzwa.
- Utrzymanie cmentarza wojennego moim zdaniem powinno być obowiązkiem każdego mieszkańca Rożnowic - mówi z przekonaniem. - Przecież ci, którzy leżą na cmentarzach wojennych przelewali krew za wolność, którą możemy się dzisiaj cieszyć - dodaje.
Na jego apel o pomoc w sprzątaniu odpowiedzieli choćby strażacy z miejscowej OSP, zarówno ci dorośli, jak i członkowie młodzieżowej drużyny pożarniczej.
- Zrobiliśmy tyle, ile byliśmy w stanie - opowiada Konrad Mierzwa. - Jednak nie możemy wykonać specjalistycznych robót choćby przy renowacji nagrobków. Zniszczony jest też krzyż główny, który stał na cmentarzu. Nie jestem pewien czy uda się go odnowić, bardziej prawdopodobne jest, że konieczne będzie wykonanie nowego – dodaje.
Remonty nekropolii z czasów I wojny światowej i wielkiej bitwy pod Gorlicami w 1915 roku to w naszym powiecie codzienność. Pod koniec ubiegłego roku zakończyły się prace przy renowacji cmentarza nr 134 w Siedliskach. Wydano na nie blisko 125 tysięcy, z czego 80 procent od Ministra Kultury i Ochrony Dziedzictwa Narodowego. W Siedliskach pieczołowicie odtworzono pierwotny układ mogił i nagrobków. Odnowiono elementy betonowe cmentarza w tym krzyż pomnikowy i same nagrobki, poddając konserwacji te zachowane i zrekonstruowano zniszczone. Na całym cmentarzu otworzone zostały również metalowe krzyże nagrobne oraz tabliczki na mogiłach.
Na terenie naszego powiatu znajdują się 83 cmentarze z czasów I wojny światowej. Wiele z nich nadal wymaga prac konserwatorskich i remontowych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gorlice.naszemiasto.pl Nasze Miasto