Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Chcieli oszukać sanepid, by uniknąć kwarantanny. Wymyślili cały plan, ale kłamstwo miało krótkie nogi. Za to mogą grozić surowe kary

Halina Gajda
Halina Gajda
fot. Grzegorz Olkowski/Polska Press/zdjęcie ilustracyjne
Na początek cytat z korespondencji poprzez internetowy komunikator. Brzmi mniej więcej tak: „wiecie pewnie, że mamy w grupie osobę z dodatnim wynikiem testu na koronawirusa. Ale nie martwicie się, nie pójdziecie na kwarantannę. Uzgodnimy oświadczenia do sanepidu, że chory nie miał z nikim kontaktu. Będzie dobrze” Do tego kilka uśmieszków i sprawa zostaje uznana za załatwioną. Pozornie.

W okresie od 29 listopada do 7 grudnia – Ministerstwo Zdrowia podało, że w Gorlickiem z powodu Covid-19 zmarło 19 osób. Wiek nie ma tu znaczenia, bo wszystkie te śmierci miały wspólny ciąg dalszy: ciała zostały zdezynfekowane, włożone do plastikowego worka, a później do jeszcze jednego. Każdy szczelnie zasunięty.

- Nie ma mycia, ubierania, całego obrzędu przygotowania do pochówku – opowiada Wojciech Białobok, który na co dzień pracuje w prosektorium powiatowej lecznicy.

Gdy chory umiera w szpitalu, Białobok jest ostatnim, który widzi twarz zmarłego. Czasem rodzina próbuje go przekonać, by otworzył trumnę i worki, by mogli jeszcze raz spojrzeć na bliską osobę, ale nie ma takiej możliwości. Jedyne, co może, to położyć na tych workach garnitur, sukienkę, buty, czasem jakiś osobisty drobiazg. Żyjemy w takim kręgu kulturowym, gdzie ostatnie pożegnanie jest równie ważne, jak narodziny czy ślub. A może nawet najważniejsze.
- Przepisy bardzo jasno określają jednak, jak wyglądają pochówki w czasie pandemii – dodaje.
Ktoś powie: umarli sami starzy ludzie z innymi chorobami. Pewnie tak, ale niekoniecznie musiał udusić ich covid. Nie wiadomo, gdzie się zarazili, ale może ktoś „przyniósł” im go na tacy. Na przykład ukochane wnuczę, które przyjechało w odwiedziny.  Ktoś wymyślił, że kwarantanna ma być czasem obserwacji i czujności wobec siebie innych. Gdy zaczyna się coś dziać, nie szukamy wyjaśnień typu „przewiało mnie, przemokłem, pewnie jestem przeziębiony”. Bierzemy pod uwagę najgorsze – covid. Mamy czas na reakcję, która może uratować życie.

- Dla seniorów z całą gamą chorób współistniejących, koronawirus jest śmiertelnie niebezpieczny – po wielokroć przekonywał lek. med. Tomasz Płatek, internista.

Nie do wszystkich to niestety dociera, czego przykład mieliśmy w ostatnich dniach w Gorlicach. Ustalanie na forum publicznym, poprzez internetowy komunikator, całej szczegółowej strategii – kto co potwierdzi, napisze, a nawet pokaże filmik, który będzie rzekomym dowodem na ich korzyść - jak oszukać sanepid, żeby nie wysłał uczestników spotkania na kwarantannę, jeży włos na głowie. Tym bardziej że wszystko dzieje się w ramach grupy prowadzonej przez instytucję, która, choć formalnie z polityką zdrowotną nie ma nic wspólnego, to często i chętnie zabiera w tej sprawie głos.

Na szczęście jednemu z jej członków, zapaliło się w głowie czerwone światło, że coś jednak nie do końca jest w porządku, bo nie chodzi o szybę wybitą piłką podczas zabawy, tylko coś znacznie ważniejszego. Mimo wszystko wspomniana grupa do kwarantanny, choć początkowo próbowali wszystkiemu zaprzeczać.
- W takim przypadku mamy do czynienia z poświadczeniem nieprawdy przed urzędnikiem, które pociąga za sobą poważne reperkusje prawne – mówi nam Grzegorz Szczepanek, oficer prasowy KPP w Gorlicach.
Jakie? Od trzech miesięcy do nawet pięciu lat pozbawienia wolności.

Jadwiga Wójtowicz, szefowa gorlickiej stacji sanepidu na takie postępowanie ma zdecydowaną odpowiedź: w obliczu tego, gdy z powodu koronawirusa umiera tak wielu ludzi, kwarantanna kogoś z rodziny jest tylko chwilową niedogodnością.
- Dlatego jeszcze raz apelujemy o rzetelne podchodzenie do sprawy – apeluje.
Do rozsądku próbuje przemówić także Marian Świerz, dyrektor szpitala im. Klimontowicza. Nie ukrywa, że sytuacja w lecznicy jest dramatyczna. Nie chodzi tylko o covid, ale rzeszę innych pacjentów, którzy wymagają pomocy albo wręcz hospitalizacji.

- Wciąż ograniczamy pracę oddziałów na rzecz powstawania łóżek covidowych najczęściej dla tych, którzy za nic mieli profilaktykę i się nie zaszczepili – mówił podczas ostatniej sesji Rady Powiatu.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gorlice.naszemiasto.pl Nasze Miasto