Biegli już raz uznali, że w lipcu 2013 r., gdy uderzył prętem żonę i omal jej nie zabił, miał ograniczoną poczytalność. Teraz zawnioskowali do sądu o skierowanie Eugeniusza N. na miesięczną obserwację psychiatryczną.
- Biegli uznali, że potrzebna jest pogłębiona diagnostyka stanu psychiki oskarżonego - mówi prokurator Sławomir Korbelak z gorlickiej prokuratury, który oskarżył 65-latka. Eugeniusz N. stwierdził na rozprawie, że jego żona wspólnie ze szwagrem i jego małżonką stworzyli zorganizowaną grupę przestępczą. - Chcieli mnie zniszczyć i eksmitować z domu – utrzymuje oskarżony.
Był od lat skłócony z małżonką o podział majątku. Gdy doszło do sprzeczki, uderzył ją ciężkim prętem w głowę. Uniknęła śmierci, bo narzędzie zsunęło się z jej czaszki na ramię. Policjanci musieli wzywać posiłki, by ujarzmić agresywnego mężczyznę.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?