Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Były senator PiS, Stanisław Kogut, wyjdzie z aresztu, jeśli wpłaci 800 tysięcy kaucji

Lech Klimek
Lech Klimek
W Stróżach, skąd pochodzi Stanisław Kogut, działa społeczny komitet obrony byłego senatora. Jego członkowie, wśród których są gorliczanie, wystosowali petycję prezydenta Andrzeja Dudy, prosząc o zwolnienie byłego senatora. Teraz mają nadzieję, że senator spędzi już długi majowy weekend na wolności.

FLESZ - Jak będziemy wracać do normalności?

Stanisław Kogut, były senator PiS, ma szansę wyjść na wolność. Sąd Rejonowy w Katowice - Wschód wyznaczył kaucję w wysokości 800 tys. zł, po wpłaceniu której były parlamentarzysta będzie mógł opuścić areszt. Przebywa w nim od 14 stycznia, kiedy to został zatrzymany przez funkcjonariuszy CBA w związku zarzutami korupcyjnymi.

Jak podkreśla mec. Paweł Śliz, obrońca byłego senatora, podstawą do wnioskowania o uchylenie aresztu miał być stan zdrowia Stanisława Koguta oraz ryzyko zarażenia koronawirusem, który może stanowić dla byłego polityka PiS śmiertelne zagrożenie.

- Stanisław Kogut cierpi na wiele chorób, w tym cukrzycę i związaną z nią retinopatię cukrzycową. Wymaga regularnych zastrzyków do wnętrza gałki ocznej, bo w przeciwnym razie może stracić wzrok - tłumaczy mecenas Śliz.

Obrońca zwraca również uwagę na fakt, że choć były senator może liczyć w areszcie na opiekę medyczną, przez zakład karny codziennie przewija się wiele osób, co może sprzyjać zwiększonemu ryzyku zarażenia koronawirusem.

Jeszcze na etapie postępowania przygotowawczego obrona złożyła wniosek o uchylenie aresztu, który został odrzucony przez Sąd Rejonowy Katowice Wschód. Mec. Śliz odwołał się jednak od tej decyzji i udało mu się uzyskać tzw. areszt warunkowy. Oznacza to, że były senator będzie mógł wyjść na wolność, o ile wpłaci kaucję w wysokości 800 tys. zł.

- To bardzo duża suma, ale liczę, że uda nam się ją zebrać - mówi obrońca Stanisława Koguta.

Dodaje, że decyzja sądu wpłynęła pozytywnie na stan psychiczny jego klienta.

- Nareszcie zobaczył światełko w tunelu - podkreśla.

Gorliczanin, Krzysztof Hollender jest członkiem komitetu, który walczy o umożliwienie Stanisławowi Kogutowi odpowiadanie z wolnej stopy.
- Wyznaczenie kaucji to dla nas dobra wiadomość - podkreśla. - Jednak jej wysokość jest niebotyczna. Mam jednak nadzieję, że rodzinie senatora uda się ją zebrać - dodaje.
W sprawie Stanisława Koguta członkowie komitetu interweniowali nie tylko u prezydenta. Listy opisujące sytuację byłego senatora wysłano również do Jarosława Kaczyńskiego, prezesa PiS i Zbigniewa Ziobry, ministra sprawiedliwości.
- Wszystkie nasze działania są konsultowane z obrońcą senatora – zaznacza Krzysztof Hollender. - To, co robimy to nie tylko pisanie listów – dopowiada.
W sprawie senatora złożone zostały również co najmniej cztery poręczenia społeczne.
- Nie jestem upoważniony, by zdradzać nazwiska osób, które poręczyły – mówi Krzysztof Hollender. - Mogę jedynie podkreślić, że są to bardzo znaczące nazwiska ludzi związanych z Solidarnością. Dwie z nich to działacze nowosądeccy, jedna z Krakowa i jedna z Gdańska. Istotne jest tu też to, że żaden z nich nie wahał się nawet jednej chwili w tej sprawie – dopowiada.

Stanisław Kogut został zatrzymany 14 stycznia wraz z czternastoma innymi osobami, w tym synem Grzegorzem K. Postawiono mu zarzuty dotyczące powoływania się na wpływy w różnych instytucjach oraz przyjęcia korzyści majątkowych w łącznej kwocie ponad 3 milionów złotych.

Pobierz

Jak korzystać z aplikacji, by otrzymywać informacje z miasta i powiatu? To proste!
Po wejściu w aplikację w prawym górnym rogu w menu wybierz swoje miasto.

Aplikacja jest bezpłatna i nie wymaga logowania. Oprócz standardowych kategorii, z powodu panującej epidemii, wprowadziliśmy zakładkę "koronawirus", w której znajdziesz wszystkie aktualne informacje związane z epidemią.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gorlice.naszemiasto.pl Nasze Miasto