Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bobowa. Udrożnili dla ryb 80 kilometrów Białej Tarnowskiej i 54 kilometry Ropy. Dostali prestiżową nagrodę

Lech Klimek
Lech Klimek
W Białej Tarnowskie i Ropie ryby swobodnie wpływają już na tarliska
W Białej Tarnowskie i Ropie ryby swobodnie wpływają już na tarliska Lech Klimek
W Bobowej nad brzegiem Białej spotkali się przedstawiciele Wód Polskich, ministerstwa infrastruktury oraz samorządowcy. Powodem była nagroda Fish Passage 2022, który realizowany był właśnie na Białej oraz Wisłoce.

Grupa osób zebrana nad brzegiem Białej w Bobowej budziła spore zainteresowanie przechodniów. Jak się okazało, nie zeszli oni nad wodę, by łowić ryby, ale by poinformować, że Wody Polskie - Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Krakowie, otrzymał nagrodę za projekty rzekach Biała i Wisłoka.

Cała sprawa pośrednio jest związana również z Ropą.

- Dawne działania polegające na budowie stopni wodnych sprawiły, że ryby odcinane były od tarlisk – mówiła Małgorzata Sikora, dyrektor RZGW w Krakowie.
O co dokładnie chodzi w zrealizowanym przedsięwzięciu, obrazowo tłumaczyła Anna Sławińska, kierownik projektu na Białej.

- Nasze prace polegały na usunięciu barier migracyjnych, a tym samym udrożnieniu rzeki na odcinku 80 kilometrów – mówiła. - Nowoczesne systemy, jak choćby takie jak tu, w Bobowej, wyglądające jak plaster miodu mają również za zadanie zatrzymanie fali powodziowej – podkreślała.

Monitoring nowej przepławki w Bobowej wykazał, że ryby swobodnie ją pokonują. Podobne działania przeprowadzono w zlewni Wisłoki na rzece Ropa.

- Na szczęście progi na Ropie zostały zlikwidowane. Teraz najbardziej oczekiwana jest likwidacja progu na Sękówce, która odcina chyba ostatnie naturalne tarlisko ryb z Ropy - mówi Łukasz Kosiba, prezes koła PZW Miasto Gorlice. - Pozostałe dopływy albo wyschły, albo są zamienione w betonowe rowy melioracyjne i wyschną w ciągu kilku lat - dodaje.

Najkorzystniej dla ekosystemu jest, gdy ryby bytujące w rzece mogą rozmnażać się same.
- Takie tarło nie może się odbyć, jeśli ryby ograniczone progami w rzece nie mogą dotrzeć na tarliska - podkreśla prezes.

O wadze programu może też świadczyć fakt, że do Bobowej przyjechali Przemysław Daca, prezes Wód Polskich i Tomasz Tomala, szef Gabinetu Politycznego Ministra Infrastruktury. Byli też samorządowcy, którym przewodziła Jadwiga Wójtowicz, radna sejmiku Małopolski

od 7 lat
Wideo

21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gorlice.naszemiasto.pl Nasze Miasto