Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bobowa. Te wakacje młodzi bobowianie zapamiętają na długo. Zadbało o to Centrum Promocji i Kultury Gminy. Było inaczej, niż wszędzie

Halina Gajda
Halina Gajda
Zakończenie wakacji z Centrum Kultury i Promocji Gminy Bobowa
Zakończenie wakacji z Centrum Kultury i Promocji Gminy Bobowa Centrum Promocji i Kultury Gminy Bobowa/naszabobowa.pl
Wakacje bez egzotycznego wyjazdu nie muszą być nudne, co więcej, w lokalnym ośrodku kultury też można się dobrze bawić. Oczywiście pod warunkiem, że ów ośrodek znajdzie patent. W Bobowej znaleźli, co więcej, mogliby być przykładem, co zrobić, żeby dzieci chciały do nich wracać.

Ze społecznościowych relacji wynika, iż Centrum Kultury i Promocji Gminy Bobowa doskonale wie, że w wakacje kredkami i farbkami niewiele zdziałają. Dzieciom potrzeba czegoś innego. I wcale nie musi to być kosztowny wyjazd do parku rozrywki. Do Pilzna, do muzeum lalek – też się sprawdzi.
O muzeum, które mamy na wyciągnięcie ręki pewnie nie wszyscy wiedzą. A jest takie. I jest w nim co zwiedzać, bo są tam lalki z całego świata. Te z babcinego strychu również. Nawet Królewna Śnieżka się znajdzie, a i słynnych japońskich nie brakuje. Młodzi bobowianie zajrzeli też do miniaturowej wsi Reymontowskiej, choć zdecydowanie bardziej interesowała je spełniająca życzenia złota rybka i zamek krasnali pełen… wiedźm. Wcześniej dzieciaki poznawały tajniki jeździectwa, pichciły z seniorkami, szalały po siłowni, a na finał obejrzały seans w Kinie Kolory.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Filip Chajzer o MBTM

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gorlice.naszemiasto.pl Nasze Miasto