Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Będzie kolejny przetarg na rozbudowę oczyszczalni ścieków w Moszczenicy. Pierwszy unieważniono, wykonawca chciał o wiele za dużo

Lech Klimek
Lech Klimek
Trzy inwestycje z Polskiego Ładu na terenie gminy Moszczenica
Trzy inwestycje z Polskiego Ładu na terenie gminy Moszczenica archiwum / moszczenica.info
Niestety, w obecnej sytuacji samorządom, które planują poważniejsze inwestycje na swoim terenie, zwłaszcza te z funduszy zewnętrznych, nie wystarcza mieć pieniądze w kasie. W tej chwili wydaje się, że o wiele ważniejsze jest szczęście i mówiąc nomenklaturą zaczerpniętą z komentarzy piłki nożnej, forma dnia. Nie chodzi tu oczywiście o zaangażowanie na piłkarskim boisku, ale o kwoty, jakie chcą za realizacje inwestycji wykonawcy w danym momencie.

FLESZ - Prezes PKN Orlen o dywersyfikacji dostaw ropy

od 16 lat

Gdy w jesieni ubiegłego roku ogłaszano wyniki Polskiego Ładu dla powiatu gorlickiego, to każdy z włodarzy tylko się uśmiechał. Kasa była spora i na te inwestycje, które sami wskazali. W Moszczenicy w ramach tego programu zaplanowano trzy pola działania, a gmina dostała 8,9 miliona. Budowa wieży widokowej na Wiatrówkach. Remonty dróg będących łącznikami z sąsiednimi gminami. Trzecie działanie to rozbudowa oczyszczalni ścieków. Gmina się rozwija, na dużym jej obszarze działa wodociąg, więc powiększenie oczyszczalni wydaje się być czymś naturalnym.

- Mamy w tej chwili na modernizację oczyszczalni, a w zasadzie na budowę całkiem nowej instalacji 5,5 miliona złotych – mówi Jerzy Wałęga, wójt gminy Moszczenica. - Ogłosiliśmy przetarg, w formule zaprojektuj i wybuduj i nic raczej nie wskazywało na to, że będą problemy. Otwarcie oferty, bo wpłynęła tylko jedna, było sporym zaskoczeniem – dodaje.

Ta jedyna oferta to propozycja firmy Otech, która za wykonanie oczyszczalni o przepustowości 600 metrów sześciennych na dobę chciała 9 307 250,10 złotych. Dodatkowo jeszcze 479 700 złotych za projekt i uzyskanie wszystkich koniecznych pozwoleń i ustaleń.

- To ponad cztery miliony więcej niż mamy – opowiada wójt. - Nie mieliśmy wyjścia i konieczne było unieważnienie tego postępowania. Jeszcze w marcu ogłosimy kolejny przetarg i jestem dobrej myśli, bo wokół tej inwestycji, mówiąc kolokwialnie, węszą również inne firmy - dopowiada.

Jeśli wyniki kolejnych postępowań w sprawie oczyszczalni nie będą satysfakcjonujące, to wójt deklaruje, że albo pójdzie ścieżką szybkiego poszukiwania dodatkowych środków zewnętrznych, albo najzwyczajniej w świecie sięgnie do gminnej kasy.

- Niestety sytuacja na rynku inwestycyjnym nie jest łatwa – stwierdza wójt. - To pokazują, chociażby gorlickie postępowania dotyczące czy to remontu Gorlickiego Centrum Kultury, czy basenu otwartego. Koniecznością stało się poszukiwanie dodatkowych środków. U nas też mieliśmy ostatnio dobry tego przykład - dodaje.

Gmina jest właśnie w trakcie realizacji rozbudowy przedszkola i budynku urzędu i właśnie na potrzeby tej inwestycji za zgoda wojewody przeznaczono dodatkowe 250 tysięcy złotych, które gmina wygrała w konkursie związanym ze szczepieniami na Covid 19.

- Czekamy jeszcze na wyniki przetargu związanego z budową wieży widokowej – mówi wójt. - Tu termin mija 30 marca. Rozstrzygnęliśmy natomiast pozytywnie postępowanie dotyczące integracji gminy ze wszystkimi gminami sąsiednimi, w którym chodzi o remonty i modernizację dróg gminnych granicznych – podkreśla.

Na to ostatnie zadanie gmina miała zarezerwowane 3 miliony a wybrana oferta to 2,2 miliona. Nie oznacza to jednak, że cała różnica zostanie w gminnej kasie, ale najzwyczajniej w świecie dotacja zewnętrzna będzie niższa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wideo
Wróć na gorlice.naszemiasto.pl Nasze Miasto