FLESZ - Mateusz Żydek: presja płacowa będzie się dalej utrzymywała
Pieniądze, które dotrą na nasz teren, zostaną przeznaczone na realizację remontów na drogach gminnych i powiatowych.
- Do miasta wsparcie trafiło na remont dwóch ulic - mówiła Barbara Bartuś. - To ponad 1,8 miliona złotych na ulice Ogrodową i Rzeźniczą - dodała.
Ponad 3 miliony to kwota, dzięki której zostaną zrealizowane prace na dwóch drogach powiatowych. Remontowane będą trasy z Ropy do Wysowej oraz drogi z Szymbarku do Szalowej. Na pierwszej z nich wyremontowany zostanie również most.
- W życiu samorządów, to bardzo ważna chwila, bo spełniają się marzenia nie tylko samorządowców, ale też mieszkańców - mówił Łukasz Kmita. - Serdecznie gratuluję wszystkim, którzy ostatecznie znaleźli się na liście rozstrzygniętej przez premiera. Wsparcie dla powiatu gorlickiego jest duże – dodał
Jak podkreślił wojewoda, to samorządowcy w swoich wnioskach wskazuję drogi, które chcą remontować, a urząd wojewódzki jest jedynie czymś w rodzaju pasa transmisyjnego dla funduszy. Remonty na drogach będą realizowane w gminach Biecz, Ropa, Uście Gorlickie, Lipinki i gminie Gorlice.
- Nie byłoby tych sukcesów, gdyby nie przedstawiciele parlamentu w terenie – mówił wojewoda. - To oni przekazują informacje dotyczące infrastruktury lokalnej. Dotychczas zadania drogowe realizowane były na drogach krajowych, ekspresowych czy autostradach. Dopiero rząd Prawa i Sprawiedliwości tak mocno rozszerzył pulę środków na inwestycje lokalne - stwierdził.
W trakcie spotkania z dziennikarzami, zarówno wojewoda jak i posłanka, odnieśli się też do petycji skierowanej przez radę powiatu gorlickiego do Rady Ministrów w sprawie pogarszającej się sytuacji finansowej powiatów. Radni naszego powiatu doceniając wsparcie, jakie płynie z rządu na inwestycje, stwierdzili, również, że choćby subwencja oświatowa to w tej chwili zdecydowanie za mało na pokrycie bieżących wydatków.
- Byłem mocno zdziwiony, że taka petycja została sformułowana - mówił Łukasz Kmita. - Żaden rząd do tej pory tak mocno nie wspierał samorządów. Trudno jednak, by administracja rządowa, czy też sam wojewoda regulowali, jak ma być zarządzany samorząd i na co ma przeznaczać środki w ramach wydatków bieżących. Formułowanie tego typu insynuacji moim zdaniem jest kompromitujące - dodał.
Wojewoda stwierdził, że z jednej strony widzimy wielkie fundusze, które płyną do samorządów z Polskiego Ładu, a z drugiej strony mamy utyskiwanie, że rząd daje na inwestycje.
- Gdyby rząd dawał na wydatki bieżące, to być może rosłyby pensje włodarzy, jeszcze mocniej, albo diety radnych – kontynuował wojewoda. - Te pieniądze byłyby, jak to mówią na mieście przejadane. Rząd będzie wspierał samorządy w inwestycjach, a nie w tym, żeby poprzyjmować kolejnych znajomych i zapewniać miejsca pracy w ramach jakichś koalicyjnych zobowiązań – podkreślił.
Wojewoda zastrzegł jednak, że choć z takimi patologiami mamy do czynienia w samorządach, to nie mówi on konkretnie o powiecie gorlickim.
Wojewodzie wtórowała również Barbara Bartuś. Posłanka stwierdziła, że po tym jak petycja dotarła do niej, to pokusiła się o analizę wpływów do samorządów nie tylko z funduszy dodatkowych, ale głównie udziału w podatkach.
- Gdy wprowadzaliśmy obniżki podatków, samorządy, w których rządzą ludzie będący w opozycji do nas, twierdziły, że to zmniejszy ich dochody – mówiła. - Rząd Prawa i Sprawiedliwości rekompensuje samorządom udział w podatkach i przez lata naszych rządów choćby w przypadku powiatu gorlickiego znacząco wzrosły, a do tego doszły jeszcze te dodatkowe fundusze na inwestycje - zaznaczyła.
[polecane]21774725,21784813,21804299,21814167,21821765,21829691[/polecane]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?