Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

1700 sadzonek kwiatów i krzewów zostało posadzonych na skarpie pod bazyliką. To będzie najpiękniejszy i największy ogród w mieście

Agnieszka Nigbor-Chmura
Agnieszka Nigbor-Chmura
To będzie najpiękniejszy i największy ogród w mieście. Na skarpie pod bazyliką trwa nasadzanie ponad 1700 sadzonek krzewów i kwiatów i jedno drzewo - magnolia, w sumie 22 gatunków, które za około trzy lata będziemy mogli podziwiać już w pełnej krasie.
To będzie najpiękniejszy i największy ogród w mieście. Na skarpie pod bazyliką trwa nasadzanie ponad 1700 sadzonek krzewów i kwiatów i jedno drzewo - magnolia, w sumie 22 gatunków, które za około trzy lata będziemy mogli podziwiać już w pełnej krasie. Agnieszka Nigbor-Chmura
To będzie najpiękniejszy i największy ogród w mieście. Na skarpie pod bazyliką trwa nasadzanie ponad 1700 sadzonek krzewów i kwiatów i jedno drzewo - magnolia, w sumie 22 gatunków, które za około trzy lata będziemy mogli podziwiać już w pełnej krasie.

Różaneczniki, liliowce, hortensje, róże, rozchodniki, wrzosy, berberysy, tawuły, wrzośce, barwinki, floksy – trudno wymienić wszystkie gatunki, które najpierw w bajecznym projekcie, a teraz w rzeczywistości porastać będą wzgórze pod kościołem Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Gorlicach.

Miejsce odsłoniło się wiosną tego roku po wycięciu potężnych około 40-letnich świerków srebrnych. Ten fakt wzbudził wiele kontrowersji, ale nie był to temat dyskusyjny, bo to specjaliści orzekli, że korzenie tych drzew zagrażają umocnieniom skarpy, a tym samym zabytkowej budowli kościoła. Każda burza, czy wichura, mogły sprawić, że uszkodzone drzewa spadłyby ze skarpy na drogę czy chodnik, zagrażając zdrowiu i życiu kierowców i pieszych.

Teraz widać już, że wzgórze nie pozostanie jednak pustynią, a wręcz przeciwnie – może okazać się najbardziej reprezentacyjnym miejscem w centrum miasta – największym i najładniejszym tego typu ogrodem.

Zadbał o to ks. Stanisław Ruszel, proboszcz parafii pw. NNMP i zamówił projekt w firmie ALP-LIN Adama Piątkiewicza BatoMałopolska z Wysowej-Zdroju. Już teraz na skarpie trwają intensywne prace nasadzeniowe. Całą przestrzeń wyłożona została czarną agrowłókniną, by uniemożliwić wzrost chwastów, a tym samym zapewnić rozwój młodym roślinom.

Już wczesnym latem, gdy zakwitną pierwsze różane i hortensjowe rabaty, będzie można podziwiać spektakularny efekt projektu. Zdaniem realizujących tę inwestycję, na końcowy - taki zapierający dech w piersiach trzeba będzie poczekać trzy lata. Tyle czasu na ukorzenienie i rozkrzewienie potrzebują bowiem najmniejsze rośliny – wrzosy, wrzośce i krzewuszki.

- Nasadzenia roślin zostały tak zaplanowane, by od marca do końca października wzgórze choć w jakiejś części było pokryte kwieciem – mówi Adam Piątkiewicz, właściciel firmy ALP-LIN BatoMałopolska z Wysowej-Zdroju.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gorlice.naszemiasto.pl Nasze Miasto