FLESZ - Pandemia nie zwalnia tempa
Wszystko zacznie się w sobotni poranek. Od godziny 11 na płycie Rynku obok kramów i wokół choinki rozegra się spektakl przygotowany przez Krakowski Teatr Uliczny Scena Kalejdoskop. Potrwa do godziny 13.
- To będzie interaktywne spotkanie dzieci z Mikołajem i jego świtą - opowiada Marcin Gugulski, zastępca kierownika wydziału Oświaty, Kultury i Promocji Urzędu Miejskiego w Gorlicach. - Myślę, że wielką atrakcją nie tylko dla dzieciaków, ale też dorosłych będą animacje świąteczne na szczudłach. Nie chciałbym zdradzać zbyt wielu szczegółów, bo to też ma być przecież niespodzianka - dodaje.
Również w sobotę do Pawilonu Historii Miasta świąteczne skrzaty zapraszają na warsztaty.
- To nie będzie nic innego, jak warsztaty przygotowane przez młodzież i nauczycieli z Zespołu Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego w Bystrej - mówi Marcin Gugulski. - Chętni, których liczba będzie musiała być ograniczona z powodów obostrzeń pandemicznych, będą mogli nauczyć się jak zrobić pierniczki i jak stworzyć piękne świąteczne ozdoby – podkreśla.
Warsztaty w pawilonie będą też trwały w niedzielę. W tym dniu od rana na Rynku będzie żywa szopka, którą w tym roku przygotuje ekipa pod wodzą Włodzimierza Kario z gładyszowskiej stadniny Stara Cegielnia. Tradycyjnie o godzinie 14 rozpocznie się jubileuszowa X Gorlicka Wigilia. Pomysłodawczynią Gorlickiej Wigilii jest Iwona Budziak, restauratorka i właścicielka Restauracji Orchidea, która z powodzeniem od dekady organizuje to piękne wydarzenie. Razem odmówimy modlitwę i złożymy sobie życzenia. Wigilię zakończymy wspólnym kolędowaniem z chórem Belfersingers. W organizację wigilii włączają się jak zawsze koła łowieckie oraz wiele firm i instytucji.
Należy jednak pamiętać, że mówimy o Jarmarku, więc to kramy ze specjałami świątecznymi będą główną atrakcją weekendu.
- Stoiska handlowe otwarte będą od godziny 10 do 17 - informuje Marcin Gugulski. - Na gorlickim Rynku stanie też charytatywne stoisko, w którym będzie można nabyć świąteczne ozdoby i produkty. Całkowity dochód ze sprzedaży zostanie przeznaczony na leczenie Kuby Misia. Pokażmy, że w sercach gorliczan tkwi wielka siła - zachęca.
Kuba Miś to 17-letni gorliczanin, którego z dnia na dzień zaatakowała choroba – autoimmunologiczne zapalenie mózgu. Do stycznia tego roku, leczenie było refundowane. Niestety dziś jego koszt został oszacowany na około 530 tysięcy złotych. Tym samym, cena za zdrowie w przypadku Kuby to ponad pół miliona złotych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?