Lista startowa obejmowała ponad czterdzieści załóg, po jednej stronie były to subaru czy mitsubishi z napędem na obydwie osie a po drugie małe fiaty. Dla wszystkich którzy postanowili zmierzyć się z trasa w Bieczu było to jednak wielkie wyzwanie. Potężne opady śniegu, w noc poprzedzającą start sprawiły, że trasa była ekstremalnie śliska. Zawodnicy musieli wykazać się sporymi umiejętnościami i na szczęście obyło się bez większych trasowych nieszczęść.
Wideo
Piknik motocyklowy w Zduńskiej Woli
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!