Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rodzina pogorzelców z Grudnej Kępskiej chce odbudować swój dom. Trwa zbiórka środków na ten cel. Potrzeba 70 tysięcy złotych

Agnieszka Nigbor-Chmura
Agnieszka Nigbor-Chmura
Rodzina pogorzelców z Grudnej Kępskiej chce odbudować swój dom. Trwa zbiórka środków na ten cel.  Potrzeba 70 tysięcy złotych
Rodzina pogorzelców z Grudnej Kępskiej chce odbudować swój dom. Trwa zbiórka środków na ten cel. Potrzeba 70 tysięcy złotych szczytny-cel.pl/archiwum rodziny
Po sobotnim pożarze domu w Grudnej Kępskiej w gminie Biecz, w którym dach nad głową straciła mieszkanka tej wsi i jej 16-letni syn, na portalu Szczytny Cel ruszyła zbiórka środków na odbudowę domu. Akcję zorganizowali członkowie rodziny. Potrzeba 70 tysięcy złotych.

Marzeniem Pani Wiesławy jest odbudowa domu i powrót do Grudnej Kępskiej. Niestety budynek, który w części spłonął, był drewniany, a podczas akcji ratowniczo-gaśniczniczej strażacy zdjęli część dachu. Zalana została cała konstrukcja budynku. Nie ocalały domowe sprzęty, meble, nawet ubrania. Na pomoc pogorzelcom ruszyła rodzina. Córka poszkodowanej zorganizowała zbiórkę publiczną na odbudowę domu swojej mamy i nieletniego brata.

- Ciężko jest opisać słowami emocje, które towarzyszą człowiekowi, gdy traci cały dobytek. Strach o życie i zdrowie, odczuwany podczas ewakuacji z płonącego budynku pozostaje w pamięci na zawsze. Jednak dla całej naszej rodziny najbardziej bolesny jest fakt, że sprawcą tego koszmarnego zdarzenia była osoba bliska. Dom podpalił człowiek, w którym była jego żona i nieletni syn. Przyczyną postępowania naszego taty bez zwątpienia była jego choroba i nałóg - czytamy w apelu o pomoc.

Na razie pani Wiesława znalazła schronienie w domu swojego starszego syna już w powiecie jasielskim.

- Oczywiście gmina zapewni doraźną pomoc, a w razie potrzeby będziemy szukać mieszkania z zasobów gminnych. Mamy nadzieję, że takie na pewno szybko się znajdzie i jeśli tylko poszkodowani w pożarze będą chcieli w nim zamieszkać, będą mieli taką możliwość - mówi Anna Ryba, kierowniczka Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Bieczu.

Na miesiąc przed Świętami Bożego Narodzenia Wiesława z synem stracili dach nad głową, wyposażenie, meble, a nawet własne ubrania.

- Przedświąteczny okres dla większości z nas jest magicznym czasem. Jednak w tym roku dla naszej rodziny ten czas okazał się być jednym z najtrudniejszych etapów w życiu. Mimo wszystko wiemy, że musimy być silni. Wierzymy, że z pomocą osób o złotych sercach uda nam się odbudować dom dla Wiesławy i Artura. Wierzymy, że lepszy czas nadejdzie i w przyszłym roku przedświątecznymi zmartwieniami naszej rodziny będzie brak pomysłu na prezenty dla najbliższych, a nie pytanie o ich dalszy los - pisze dalej córka pani Wiesławy. Osobom, które zechcą wesprzeć zbiórkę, dziękujemy już teraz! - dodaje.

Tutaj możesz pomóc rodzinie z Grudnej Kępskiej w odbudowie domu

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gorlice.naszemiasto.pl Nasze Miasto