Mówi się, że okazja czyni złodzieja. Tym razem w Bieruniu okazało się, że okazją na szybki zarobek może być też odpowiednie sąsiedztwo. Bieruńscy policjanci zatrzymali 41-latka, który kradł elektronarzędzia oraz narzędzia i przedmioty ogólnobudowlane swojemu sąsiadowi.
Jak zarobić? Zakosić sprzęt od sąsiada i szybko go upłynnić
Zachodził z sąsiedzką wizytą. Jednak nie były to kurtuazyjne odwiedziny. Pewien mieszkaniec gminy Bojszowy wpadł na pomysł, w jako sposób może szybko zarobić trochę grosza. Pozbierał po sąsiedzku elektronarzędzia i sprzęt budowlany. Zanim wpadł, zdążył część towaru sprzedać w skupie złomu.
- Policjanci z bieruńskiej komendy we wtorek 17 października po godzinie 16 zostali wezwani na interwencję do gminy Bojszowy. Zgłoszenia dotyczyło kradzieży na jednej z posesji - informuje bieruńska policja. - Zgłaszający oświadczył funkcjonariuszom, że spod wiaty na jego posesji zostały skradzione elektronarzędzia oraz narzędzia i przedmioty ogólnobudowlane - wyliczają mundurowi.
Policja w trakcie czynności szybko ustaliła dane prawdopodobnego sprawcy. Okazał się nim... 41-letni sąsiad pokrzywdzonego.
- Złodziej został namierzony po tym, jak sprzedał na skupie złomu elementy konstrukcyjne cechownika aluminiowego robionego na zamówienie - wyjaśnia rzecznik bieruńskiej komendy.
Sąsiadowi złodziejowi grozi do pięciu lat odsiadki
Wartość skradzionego mienia oszacowano na 4 tys. złotych. Sąsiada-złodzieja bieruńscy policjanci zatrzymali błyskawicznie. Mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży.
- Mieszkaniec gminy Bojszowy stanie przed sądem. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności - informują policjanci.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?