Bobowa ogłosiła przetarg na budowę otwartego kąpieliska. Ma być gotowe do użytkowania już w przyszłym roku

Inwestycja będzie realizowana w okolicach ulicy Zielonej, a więc tam, gdzie już mieści się park przyrodniczo-geologiczny, miasteczko rowerowe, strefa do uprawiania sportu. Teraz wzbogacić je ma otwarte kąpielisko z całym zapleczem. Nie tylko technicznym, ale też tym użytkowym.

- Chcielibyśmy, aby w przyszłoroczne lato, można było już z basenu korzystać – zapowiada Wacław Ligęza, burmistrz Bobowej.

Zadanie zostało podzielone na trzy części – budowę zaplecza obsługowego kąpieliska, budowę samego kąpieliska oraz trzecia część, czyli budowa basenu rekreacyjnego wraz z brodzikiem i atrakcjami wodnymi. Funkcjonalnie będzie to całość, aczkolwiek dla potrzeb realizacji zadania i jego logistyki, taki podział sprawi, że prace nie będą ze sobą kolidowały.

- Na realizację mamy zabezpieczone dziewięć milionów złotych, ale będziemy starali się o kolejne dofinansowanie, tym razem w ramach polsko-słowackiego partnerstwa Interreg z miastem Stropkov – wyjaśnia dalej.

Gmina ma wszystkie potrzebne projekty i pozwolenia, co przyspieszy realizację. Projekt przewiduje budowę basenu rekreacyjnego wraz z brodzikiem i atrakcjami wodnymi jak m.in., zjeżdżalnia. Basen będzie wyposażony w instalację dogrzewania wody basenowej zasilaną z pomp ciepła, niecka basenowa stalowa zostanie wykonana ze stali nierdzewnej.

- Otwarte kąpielisko będzie uzupełnieniem tego terenu, który został już prawie w całości zagospodarowany - podkreśla samorządowiec. - Infrastruktura, która już istnieje wokół pozwoli na aktywny wypoczynek zarówno dorosłym jak i dzieciom. Wydaje się, że będzie dobrym rozwiązaniem dla tych wszystkich, którzy nie wybierają się na letnie urlopy poza teren naszej gminę. Będzie to też dodatkowa zachęta do odwiedzenia nas jak również element wpływający na rozwój gminy - dodaje.

Na budowę miejsca do wodnej rekreacji od lat stawia Sękowa. W założeniu miały to być baseny termalne, wykonany został nawet odwiert poprzez który miałyby być one zasilane w ciepłą wodę, ale ostatecznie okazało się, że nie będzie to możliwe. Na przeszkodzie stanął metan. Gmina jednak nie odłożyła tematu na półkę, pojawił się nowy pomysł by „dziurę w ziemi” wykorzystać jako tak zwaną suchą geotermię.

- Temperatura w odwiercie jest wysoka, stabilna i daje możliwość ogrzania wody dla basenu – opisywała nam Małgorzata Małuch, wójt gminy. - Jesteśmy na etapie pozyskania środków na budowę tej ciepłowni. Został złożony wniosek do funduszu ochrony środowiska. Czekamy na rozstrzygnięcie – dodała.

Równocześnie gmina ogłosiła przetarg na budowę wodnego kompleksu. Wykonawca został wybrany w drodze przetargu. Opracowywana jest technologia oraz projekty specjalistyczne. Finał tej części inwestycji został zapowiedziany na przyszły rok.

Sękowskie inwestycje z myślą o turystach