Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zakopane: policja przez CB będzie ostrzegać przed korkami

Tomasz Mateusiak
Roland Lenkiewicz bardzo często korzysta w czasie podróży z CB radia. Mężczyzna uważa, że policyjne komunikaty nadawane przez "radyjko" bardzo by się kierowcom przydały
Roland Lenkiewicz bardzo często korzysta w czasie podróży z CB radia. Mężczyzna uważa, że policyjne komunikaty nadawane przez "radyjko" bardzo by się kierowcom przydały Tomasz Mateusiak
Możliwe, że już wkrótce każdy kierowca, który w swoim samochodzie ma zainstalowane radio CB, jadąc po podhalańskich drogach usłyszy w eterze głos policjanta.

"Misiaczki" - tak w slangu użytkowników CB określa się policjantów - z powiatów tatrzańskiego, nowotarskiego i suskiego rozważają zakup do swoich komend radioodbiorników o dużej mocy, za pomocą których oficer dyżurny nadawał będzie informacje o kolizjach bądź korkach w regionie. Podobny system od 3 lat działa już w pobliskiej Mszanie Dolnej.

Dwa dni temu na Podhalu wystartował Inteligentny System Sterowania Ruchem, który ma znacznie ułatwić życie kierowcom poruszającym się głównymi drogami Podtatrza.

Na specjalnych, ustawionych przy drogach tablicach, wyświetlane są komunikaty mówiące o tym, ile czasu zajmie im droga do wybranego miejsca planowaną trasą. System ten nie obejmuje mniejszych, lokalnych dróg, którymi szczególnie w sezonie porusza się sporo kierowców. Dlatego pojawił się pomysł, by o sytuacji na drogach, kierowców wyposażonych w CB radia informowała policja.

Pomysł nie jest nowy. Od trzech lat z powodzeniem stosuje go drogówka z Mszany Dolnej. Tamtejszy komisariat za tysiąca złotych wyposażony został w mocny odbiornik CB oraz silną antenę. Teraz oficer dyżurny każdorazowo, gdy w okolicach miasta wydarzy się wypadek, wchodzi na używany przez kierowców ogólny kanał 19 i mówi im, jak objechać miejsce, gdzie rozbite samochody zablokowały szosę.

- Kierowcy są z naszej inicjatywy bardzo zadowoleni - mówi Marek Szczepański, komendant komisariatu w Mszanie Dolnej, który szacuje, że CB radio ma w Polsce nawet 30 procent kierowców. - Nadawane komunikaty trafiają do naprawdę dużej liczby osób. Doszło już do takich sytuacji, gdy to sami kierowcy dzwonią do dyżurnego i mówią mu na przykład o nieodśnieżonej drodze i proszą, by ten puścił komunikat w eter.

Teraz pomysłem zainteresowali się górale.

- Na razie nie mamy radia CB w policyjnej dyżurce - przyznaje Kazimierz Pietruch z zakopiańskiej policji. - Nic jednak nie stoi na przeszkodzie, by w najbliższym czasie taki sprzęt kupić. To nie są przecież wielkie pieniądze, a zawsze w jakiś sposób pomożemy kierowcom uniknąć stania w korku.

Identycznie do pomysłu podchodzą także policjanci z Nowego Targu i Suchej Beskidzkiej. W obu tych miastach mundurowi również zamierzają sprawić sobie "radyjko" i pomagać zmotoryzowanym.

Pomysł policjantów spodobał się "mobilom", czyli zwykłym kierowcom.
- Dobrze by było, gdyby policjanci ostrzegali nas przez CB - mówi Roland Lenkiewicz, zawodowy kierowca z Zakopanego. - Dzięki takim informacjom zawsze można zawczasu ominąć korek. Ten system jest lepszy nawet od tych nowo postawionych tablic, bo przez radio kierowca usłyszy komunikat na każdym odcinku drogi.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zakopane.naszemiasto.pl Nasze Miasto